english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

IX Olimpiada Dzieci i Młodzieży Ewangelickiej

W dniach 28-29 stycznia 2006 r. odbyła się w Wiśle IX Olimpiada Dzieci i Młodzieży Ewangelickiej. Olimpiada zgromadziła ponad dwustu zawodników z wielu śląskich parafii. Przybyły również ekipy ze Świdnicy, Karpacza i z czeskiej Bystrzycy.

 

  

Organizatorami tego sportowego przedsięwzięcia były wiślańskie parafie (Czarne, Centrum i Jawornik ), a Komitetowi Organizacyjnemu przewodził ks. Zdzisław Sztwiertnia z Jawornika. Zaangażowano środki techniczne, zorganizowano dobre warunki socjalne, obsługę sędziowską i pracowników GOPR, służbę porządkową i obsługę biura zawodów. Pozyskano wielu sponsorów rozumiejących potrzebę wspierania idei sportowej rywalizacji w duchu uczciwej i dobrze pojmowanej konkurencji.

 

 
 Już w piątek 27 lutego kaplica w Wiśle Jaworniku wypełniła się młodzieżą, która przybyła licznie, aby wziąć udział w inauguracyjnym nabożeństwie prowadzonym przez tutejszych młodych parafian. Kazanie wygłosił ogólnopolski duszpasterz młodzieży, ks. Grzegorz Giemza. Po nabożeństwie wszyscy zostali zaproszeni na ognisko i pieczenie kiełbasy.

 

 

W sobotę rano uczestnicy przybyli do Wisły Łabajowa, by stamtąd z kolei udać się pod Stożek. Zbocze tego beskidzkiego szczytu świetnie nadaje się do rozgrywania zimowych konkurencji. Gruba pokrywa śnieżna, lekki mróz, mocno przygrzewające słońce to idealne warunki pogodowe. Ponadto wspaniale wytyczone i przygotowane trasy narciarskie umożliwiły przeprowadzenie głównej konkurencji czyli slalomu giganta. Do rywalizacji przystąpili również snowboardziści w kilku kategoriach wiekowych.

 

  

Zawodników – od najmłodszych 5-letnich dzieci do ponad 60-letnich seniorów dopingowała licznie zgromadzona publiczność. Olimpiada to świetny sposób na wspólne spędzenie wolnego czasu. Liczy się przecież nie tylko udział w zawodach, sportowa rywalizacja, ale przede wszystkim integracja parafialnych środowisk, podtrzymywanie rodzinnych, sąsiedzkich czy towarzyskich więzi. Całe rodziny, bliscy, znajomi oklaskujący zawodników mogli przy okazji sami poszusować na stokach Stożka ,pospacerować po lesie lub wejść na szczyt góry, z której roztaczał się malowniczy widok na ośnieżone Beskidy.
 

Na zakończenie zawodów odbyła się uroczystość wręczenia zwycięskich dyplomów i nagród przez organizatorów olimpiady.

 

 

Następnego dnia, tj. w niedzielę 29 stycznia przy równie pięknej, słonecznej pogodzie na trasach biegowych Kubalonki rozegrano konkurencje biegów narciarskich. Niestety, nie dopisała frekwencja zawodników, gdyż część z nich, deklarująca wcześniej swój udział, tego dnia uczestniczyła w zawodach w Jakuszycach. W nieco zmniejszonym składzie, gdyż wystartowało tylko ponad dwudziestu zawodników, przeprowadzono konkurencje w kilku kategoriach wiekowych i na różnych dystansach – od 1km. do 5 km.

   
Ostatnim punktem programu tegorocznej olimpiady zimowej był ciepły posiłek przygotowany przez organizatorów dla zawodników i kibiców oraz uroczystość wręczenia zwycięzcom dyplomów i nagród. Puchary dla najlepszych wręczył burmistrz Wisły i organizatorzy olimpiady.

 

Uczestniczka

 

Czytaj również:

 

Klasyfikacja końcowa Olimpiady

 

Wyniki IX Olimpiady Dzieci i Młodzieży Ewangelickiej - slalom mężczyźni

 

Wyniki IX Olimpiady Dzieci i Młodzieży Ewangelickiej - slalom kobiety

 

Wyniki IX Olimpiady Dzieci i Młodzieży Ewangelickiej - snowboard i biegi

 

 


 

 

  
Na zakończenie chciałabym się podzielić osobistą refleksją związaną z opisanym wcześniej wydarzeniem. Cieszy fakt, że są chętni do organizowania tego trudnego pod względem logistycznym przedsięwzięcia i należą im się wyrazy uznania za przejęcie odpowiedzialności i włożony trud. Od kilku bowiem lat mam możliwość obserwowania zmagań sportowych tych młodych i nieco starszych uczestników olimpiady i widzę, jak bardzo potrzebne jest propagowanie idei czystej sportowej rywalizacji, walki ze swoimi słabościami, niedoskonałością czy nawet chęcią zwycięstwa za wszelką cenę. W prawdziwym sportowym współzawodnictwie przecież tak naprawdę nie liczy się wynik, ale satysfakcja z podejmowania zmagań, także ze sobą samym. Nie chodzi tylko o bieżącą rywalizację, ale o propagowanie zdrowego stylu życia, przeciwstawiając się tym samym narkotykom, alkoholowi czy nudzie, odciągając młodzież od telewizora i komputera.

 

Uprawianie również sportu amatorskiego wymaga wysiłku, woli ducha, wytrzymałości i samodyscypliny. Pozwala wykorzystać uzdolnienia otrzymane od Boga po to, by wzrastać i dbać zarówno o swój fizyczny, jak i duchowy rozwój.