english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

Obóz misyjny w Zgierzu

W dniach 7-11 sierpnia 2006 r. odbył się po raz drugi obóz misyjny pod hasłem „Boża zbroja” w Zgierzu. W tym roku zdecydowana większość wolontariuszy była ze Zgierza, a dołączyło do nas kilku oddanych Panu, młodych „wojowników” z południowej Polski.
 
Każdy poranek spędzaliśmy wspólnie wielbiąc naszego Pana, modląc się i dzieląc się tym, co Bóg bezpośrednio do każdego z nas mówił w trakcie cichego czasu. Tak napełnieni Bożą mocą i odwagą mogliśmy podjąć wyzwania, które Bóg dla nas przygotowywał na każdy dzień.

   

 
Pierwszym "polem walki" były spotkania dla dzieci, które odbywały się w budynku dawnej szkoły muzycznej. Zajęcia prowadziliśmy w 3 grupach wiekowych (4-7 lat, 8-12 i 13-15), co pozwoliło nam bliżej poznać dzieci, a co ważniejsze dotrzeć do nich z Ewangelią. Na spotkania przychodziło około 60 dzieci ze Zgierza. Głównym celem programu było skonfrontowanie młodych ludzi z Bogiem-Dowódcą i pytanie, czy chcą być Jemu posłuszni, czy szatanowi. Naszą modlitwą było, by każde dziecko dołączyło do armii Pana. Kilkoro dzieci postanowiło "przejść" do armii Pana, chociaż nie było im łatwo zrezygnować z niektórych rzeczy, np. jeden chłopak oddał zapalniczkę na znak, że już więcej nie chce palić. Takie drobne sytuacje przekonywały nas, że Duch Boży kruszy te młode serca.
  

  

Po obiedzie przygotowanym przez parafianki mieliśmy czas odpoczynku, jak i czas przygotowań na kolejną „walkę duchową” . Popołudniami naszym polem misyjnym był główny plac naszego miasta. Spędzaliśmy tam około 3 godziny rozmawiając z ludźmi o Chrystusie, rozdając ulotki i Nowe Testamenty, zachęcając do naśladowania Chrystusa. W tym czasie również przedstawialiśmy program ze śpiewem, dramą, tańcem, skeczboardem i świadectwem nawrócenia. Pan wybrał nas, byśmy innych przyprowadzili do Niego. On używał nas i uświęcał. Kilku młodych ludzi na ulicy, w modlitwie oddało swoje życie Chrystusowi. Wierzymy, że Bóg będzie kontynuował to dobre dzieło w nich.

 
Ostatniego popołudnia z wiarą wyszliśmy dwójkami na miasto, gdzie modliliśmy się o domy, rodziny i dzieci, które mijaliśmy.

 

  

Pan błogosławił nas wszelkim duchowym błogosławieństwem niebios. Rozpoczął w nas dzieło kruszenia naszego „ja” i zakosztowaliśmy odrobinkę prawdziwej wolności, którą mamy w Chrystusie. Nie jest łatwo być misjonarzem we własnym mieście, a jednak Bóg rozwiązał nasze języki i natchnął swoim Duchem, byśmy szli i owoc wydawali. Chcemy zachęcić tym samym wszystkie grupy młodzieżowe, by stanęły „w jednym duchu walcząc społem za wiarę ewangelii”(Flp.1:27)
 
P.S. Niektóre nastolatki do dnia dzisiejszego przychodzą codziennie, by czytać Słowo Boże i śpiewać Panu pieśni. Od września planujemy kontynuować pracę z dziećmi ze Zgierza w Klubie Dobrej Nowiny, tak jak to czyniliśmy przez cały ubiegły rok szkolny, w każdą sobotę przedpołudniem. Pragniemy także organizować spotkania dla nastolatków w piątki i soboty.

    
Dziękujemy Bogu za to, że wyposażył młode osoby z naszej grupy młodzieżowej do służby dla Jego Królestwa.
 

Ewa Undas