Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem, jego słuchajcie.

Ewangelia Mateusza 17,5

święci męczennicy, gdy dla imienia Chrystusa szli na śmierć, byli umacniani tylko Słowem i nie ukazywały się im anioły. Dlaczego my nie trzymamy się tylko tego Słowa i ono nam nie wystarczą Mamy dosyć wyrażnych, cudnych i jasnych znaków widzialnych, takich jak chrzest, Wieczerza Pańska, władza kluczy, urząd kaznodziei, które są równe, a nawet daleko przewyższają wszystkie ukazania się wszystkich aniołów; Abraham w porównaniu z nimi miał tylko małą kropelkę, kruszynkę. Dlatego nie zważam na anioły […], gdyż Boża obietnica jest teraz w Chrystusie obficie wypełniona i objawiona. On zostawił mi swoje Słowo, bym mógł się go uczyć i nim umacniać, nie martwiąc się przy tym jego zmiennością i wieloma postaciami, gdy ono ujawnia raz tą, raz inną naukę. Mamy Słowo Boże, Wieczerzę Pańską, chrzest, dziesięcioro przykazań, stan małżeński, świecką zwierzchność z jej porządkami i władzę w domu. To winno nam wystarczyć i w tym mamy się wdrażać aż do końca świata.