Opanowały mnie strachy, moja godność jest rozwiana jak przez wiatr; jak obłok przeminęło moje szczęście. Hi 30,15

Czasem nadchodzi jak grom z jasnego nieba. Czasem z niepokojem wyczuwamy jego nadejście. Czasem boimy się na samą myśl, że nas dopadnie, nawet nie chcemy nazywać tego, czego się obawiamy. Mówimy krótko i cicho: „nieszczęście”. I znów szukam schronienia w cieniu Twoich skrzydeł, bo Ty jesteś, Panie, moim szczęściem.
Amen

źródło