english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

Przemówienie ks. Jana Grossa w Wiśle Głębcach

PRZEMÓWIENIE Z OKAZJI POŚWIĘCENIA KAMIENIA WĘGIELNEGO POD BUDOWĘ NOWEGO KOŚCIOŁA
12 VIII 2006 GODZ. 16.00
 
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie naszym Panu!
 
W wielkim dniu waszej parafii serdecznie pozdrawiam was w imieniu Rady Synodalnej i Synodu naszego Kościoła w Polsce.
 
Budowa nowego kościoła to niecodziennie zjawisko w naszym Kościele, a zarazem dzieło trudne. Tak mogę zaświadczyć, gdyż w ciągu 45 lat mojej służby w Kościele dwukrotnie z tym się spotkałem.
 
W latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia pracowałem w parafii cieszyńskiej i byłem opiekunem filiału w Bażanowicach, gdzie rozpoczynaliśmy budowę nowego kościoła. Moje zadanie zakończyło się na zbiórce pieniędzy wśród bażanowickich parafian i na znalezieniu dobrego architekta. Potem ku mojej wielkiej radości dzieło przejął w swoje ręce ks. Jan Melcer wraz z Panem kuratorem Gustawem Gasiem. W tym czasie w Ogrodzonej wraz z tamtejszym członkiem Rady Parafialnej nielegalnie powiększyliśmy kaplicę, a obecnie na tym miejscu w dniu 3 września, już legalnie, zbudowany został i poświęcony będzie w dniu 3 września nowy kościół ewangelicki.
 
Za niedługo potem objąłem parafię w Mikołowie i Orzeszu, gdzie ku mojej radości były stare kościoły. Myślałem, więc, że ominęło mnie dzieło budowy nowego kościoła.
 

Ale jeśli Pan Bóg ma dla kogoś coś przygotowane to nigdy go to nie ominie.
Późniejszego proroka Jonasza znalazł Bóg nawet i na morzu.
A psalmista w psalmie 139 pyta retorycznie:
 
„Gdzie się schowam przed Twoim duchem? Gdzie ucieknę przed Twoim obliczem?”
 
Istotnie tak jest, bo za 6 lat musiałem w Tychach rozpocząć budowę nowego kościoła Apostołów Piotra i Pawła.
 
Budowa nowego kościoła to trudne zadanie, a zarazem błogosławione dzieło. Nie każdemu Pan Bóg zleca wykonanie takiego zadania. Królowi Dawidowi nie było dane budowanie świątyni jerozolimskiej. Mógł to dopiero uczynić jego syn król Salomon.
W Ewangelii św. Łukasza w 7 rozdziale jest piękna historia, w której starszeństwo Izraela prosi Jezusa o pomoc dla umierającego sługi setnika powołując się właśnie na to, że ów setnik sam zbudował im synagogę. Czytamy tam tak:
 
„Oni stanęli przed Jezusem i prosili Go żarliwie: Zasługuje, żebyś mu to wyświadczył. Kocha, bowiem nasz naród i sam zbudował nam synagogę.”
 
Wielka prawda jest w tym słowie wyrażona. Dlatego w tym miejscu pragnę wyrazić glosę pod adresem władz Kościoła i władz miasta Wisły: kto kocha swój naród, swoją wspólnotę i swój Kościół, ten stara się dla swego ludu także o godne miejsce, na którym może być zwiastowane Słowo Boże, oraz sprawowane i udzielane święte Sakramenty.
  
Życzę, więc księdzu proboszczowi, Radzie Parafialnej i wszystkim zborownikom z Wisły Głębiec, abyście w Bożej mocy i z zapałem, na tym kamieniu węgielnym budowali tę świątynię, a na pewno wasze dzieci i kiedyś ich dzieci, będę was wspominać przed Panem w modlitwach za to, żeście im zbudowali tę świątynię.
  
Szczęść wam Boże w tym dziele. Amen.