english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

Życie* jest dla ludzi

Zwykły dzień w niedużym mieście. Ludzie śpieszą się do pracy, szkoły, domu. Niewielu ma czas przystanąć choć na chwilę. Niewiele rzeczy jest w stanie zwrócić czyjąś uwagę. Każdy podąża w sobie znanym celu. Co zrobić, by przystanęli? Zauważyli? Pomyśleli przez chwilę o życiu, które toczy się tu i teraz?

– Gonimy wczorajszy dzień ze świadomością, że nie da się go złapać. Staramy się jak najlepiej wykonać nasze zadania, wiedząc, że zawsze można to zrobić lepiej. Kładziemy się spać, myśląc o rzeczach, które zawaliliśmy. Żyjemy tak szybko, że nie mamy czasu wsiąść do pociągu zwanego życiem. Stoi przy peronie, z którego odjeżdża się do Bożej wieczności. Kiedyś zamknie drzwi i odjedzie – dzieli się refleksją Paweł Gumpert, koordynator kampanii ewangelizacyjnych z ramienia Centrum Misji i Ewangelizacji, organizatora Tygodni Ewangelizacyjnych.

Tegoroczne Tygodnie Ewangelizacyjne, które odbędą się w Dzięgielowie (3–11 lipca), Zelowie (18–25 lipca) i Mrągowie (22–29 sierpnia) organizowane są pod wspólnym hasłem Życie* jest dla ludzi.
– Nad hasłem pracował cały zespół Wydawnictwa WARTO. Ostateczne brzmienie nadał mu nasz webmaster. Chcemy pokazać, że życie zgodne z Bożym planem jest fajne, daje spełnienie, a każdy jego element jest ważny i nas kształtuje, zarówno poprzez przyjemne doświadczenia, jak i te trudne. W 1. Liście Jana 5,12 (Nowy Testament, przekład ekumeniczny) jest napisane: „Kto ma Syna, ma życie”. Wierzę, że życie jest darem, z którego możemy czerpać, a życie z Jezusem Chrystusem nie ma końca – wyjaśnia Bożena Giemza, z-ca dyrektora ds. wydawniczych i koordynator działań PR w CME.



Hasło, które brzmi jak truizm, kryje w sobie wiele warstw i znaczeń. Wywołuje refleksje i odkrywa „nowe”, bo ludzkie, oblicze chrześcijan. Słabych, błądzących, upadających i podnoszących się, wątpiących i znajdujących wsparcie, choleryków i ekscentryków, ludzi sukcesu, chodzących często swoimi ścieżkami. Chrześcijan, którzy są blisko drugiego człowieka.
Życie jest dla ludzi? Brzmi ciekawie, choć chyba za bardzo kojarzy mi się z „błądzić jest rzeczą ludzką”. Z drugiej strony i życie, i błądzenie mają wspólny mianownik. Czasem nawet zupełnie się ze sobą zlewają. Dobrze, że Bóg sprawił, iż może być inaczej. Bo życie może być też dla Niego. Paradoksalnie wtedy jest najbardziej ludzkie, a ile w tym radości – komentuje ks. Tomasz Wigłasz, jeden z tegorocznych mówców Tygodnia Ewangelizacyjnego w Dzięgielowie.

Program Tygodni został przygotowany z myślą o wszystkich grupach wiekowych: dzieciach, młodzieży i dorosłych. Każdy znajdzie coś dla siebie i choć form jest tak wiele, jak wiele potrzeb i zainteresowań uczestników, to treść jest stale ta sama – Jezus Chrystus umarł na krzyżu za każdego człowieka, Bóg jest każdym osobiście zainteresowany.
– Bóg dał życie człowiekowi, żeby ten mógł je jak najlepiej wykorzystać, wyciągnąć z niego, ile się da, zachowując przy tym rozsądek i umiar. Człowiek powinien żyć tak, aby był szczęśliwy, nie krzywdząc przy tym innych. Życie jest darem Boga, najpiękniejszym prezentem i takim „bonusem” do życia wiecznego razem z Nim – twierdzi Jola, studentka.

Jak wykorzystujemy nasze życie? Czy toczy się obok, czy z naszym udziałem? Czy obijamy się o zdarzenia i sytuacje, zniewoleni własnym przekonaniem o bezsensie jakiegokolwiek działania, czy wykorzystujemy wszystkie możliwości, jakie Bóg stawia na naszej drodze, biorąc z życia to, co dla nas najlepsze i doceniając bogactwo emocji i doświadczeń, jakie stają się naszym udziałem?
– Biblia mówi nam o człowieku rzecz bardzo ciekawą. Otóż Bóg włożył ludziom wieczność w ich serca (Księga Kaznodziei Salomona 3,11). Według Starego Testamentu serce jest ośrod¬kiem intelektu i woli, człowiek ma o możliwość dokonania refleksji na temat siebie, świata, Boga. To jest zadanie, ale i dar od Boga. I chociaż żaden człowiek nie będzie w stanie zrozumieć „dzieła Bożego od początku do końca”, to trudno wyobrazić sobie życie spełnione, które nie jest poddane wieloaspektowemu reflektowaniu przez jego właściciela. Powiedzieć można, że takie życie jest życiem świadomym, nie bezrefleksyjnym, między innymi dzięki temu także spełnionym – stwierdza dr Andrzej Kluczyński, tegoroczny mówca Tygodnia Ewangelizacyjnego w Mrągowie.

Zwykły dzień w niedużym mieście. Ludzie śpieszą się do pracy, szkoły, domu. Niewielu ma czas przystanąć choć na chwilę. Niewiele rzeczy jest w stanie zwrócić czyjąś uwagę. Każdy podąża w sobie znanym celu. A jednak nieduży plakat zwraca czyjąś uwagę. Trudno ocenić, czy chodzi o znaki zapytania i wykrzyknik w kształcie krzyża, widoczny na koszulce jednej z postaci, czy może o słowa: Życie* jest dla ludzi. Każdy sam musi odpowiedzieć sobie na pytanie, co to dla niego oznacza.
– Niektórzy myślą, że wszystko im wolno, bo przecież „życie jest dla ludzi”, ale ja uważam, że nie wszystko jest dobre i trzeba wiedzieć, co jest dobre, a co złe, aby nie podejmować decyzji, których się potem żałuje – podkreśla Kasia, uczennica.

Gabriela Glajcar
Współpraca: Anna Jaroszewska
Zdjęcie: Mateusz Niedoba

* Kto ma Syna, ma życie 1 J 5,12