Młodzi z diecezji pomorsko-wielkopolskiej śladami Reformacji

W dniach 26-27 września 2019r. młodzież z diecezji pomorsko-wielkopolskiej, która obecnie przygotowuje się do konfirmacji, miała okazję odwiedzić miejsca związane z życiem i dziełem ks. dr. Marcina Lutra.

Przez kilka dni mogliśmy na żywo przekonać się, wśród jakich krajobrazów krystalizowała się myśl reformacyjna. Dzięki znakomitym przewodnikom poznaliśmy nie tylko informacje związane z początkami ewangelicyzmu, ale także dowiedzieliśmy się czegoś o losach osób, które towarzyszyły zarówno Lutrowi, jak i Filipowi Melanchthonowi. W wyjeździe uczestniczyły grupy z parafii w Poznaniu, Słupsku, Koszalinie, Grudziądzu, Elblągu i Sopocie.

Późnym wieczorem, 26. września uczestnicy wyjazdu, pod opieką diecezjalnego duszpasterza młodzieży ks. Karola Niedoby, proboszcza słupskiej parafii ks. Wojciecha Fröhlicha i poznańskiego katechety Filipa Lipińskiego wyruszyli z Poznania w długą drogę do Eisenach. Po ośmiogodzinnej podróży dotarliśmy do Eisenach. Miasto przywitało nas deszczem, ale mimo to pełni ciekawości wyruszyliśmy z naszą przewodnik na spacer po mieście. Mieliśmy okazję zobaczyć miejsca, w których dorastało dwóch wielkich kompozytorów, jednym z nich był sam Luter, a drugim Jan Sebastian Bach. Zobaczyliśmy, w jakim domu zamieszkiwał młody Luter, jakimi ulicami chadzał i do której szkoły chodził. Miasto tętni Bachem – widzieliśmy ratusz, na którego wieży codziennie grywał ojciec kompozytora Jan Ambrosius Bach oraz odwiedziliśmy kościół św. Grzegorza, w którym Jan Sebastian został ochrzczony i stawiał pierwsze kroki, jako muzyk.

Po zwiedzaniu miasta, udaliśmy się na wzgórze, z którego spogląda twierdza Wartburg. Oprócz historii związanej z pobytem, ukrywającego się na zamku, jako junkier Jorg Reformatora, poznaliśmy także historię życia św. Elżbiety z Turyngii, węgierskiej księżniczki, która po przybyciu do Niemiec poświęciła się całkowicie pracy dobroczynnej. Dowiedzieliśmy się, że Marcin Luter, chociaż odrzucił kult świętych, stawiał św. Elżbietę z Turyngii za wzór do naśladowania. Odwiedziliśmy wielką salę zamkową, w której odbywały się opiewane przez wielu kompozytorów, w tym przez Richarda Wagnera, turnieje śpiewacze średniowiecznych pieśniarzy, a także mieliśmy okazję usłyszeć, że Wartburg jest jedną z kolebek niemieckiej tożsamości państwowej, ze względu na zjazd studentów z 1817 roku, podczas którego sformułowane zostały postulaty wolności i jedności wszystkich obywateli. Następnie zwiedziliśmy komnatę, w której, Luter miał tłumaczyć Nowy Testament na język niemiecki.

Po pobycie na Wartburgu udaliśmy się do Eisleben, miejsca, w którym urodził się i zmarł Marcin Luter. Mieliśmy okazję przekonać się, jak wyglądało życie codzienne mieszkańców regionu w późnym średniowieczu. Dzięki bogatej ekspozycji mogliśmy choć trochę przekonać się o trudzie pracy górniczej, z jakim zmagał się ojciec Reformatora. Poznaliśmy także historię rodziny Lutrów. Następnie udaliśmy się do kościoła św. Piotra, w którym Luter został ochrzczony. Obecnie kościół ten jest zwany zwyczajowo „chrzcielnicą Niemiec” i służy wszystkim chrześcijanom, bez względu na wyznanie, jako miejsce w którym mogą oni udzielać sakramentu chrztu. Ostatnim miejscem w Eisleben, które zwiedziliśmy był dom, w którym Luter spędził ostatnie dni swojego życia. Mieliśmy okazję poznać przyczyny zdrowotne, które doprowadziły do śmierci Reformatora, a także dowiedzieć się o późniejszych losach jego żony – Katarzyny.

W sobotę zwiedzaliśmy Wittenbergę. Nasz spacer po mieście rozpoczęliśmy od Kościoła Zamkowego, kolebki Reformacji, na drzwiach którego, według legendy, Marcin Luter miał przybić 95 tez. Zobaczyliśmy miejsce, w którym Luter został pochowany, a także mieliśmy okazję prześledzić rozwój architektoniczny kościoła, wraz z najbardziej znaczącą przebudową dokonaną w XIX wieku.

Następnie udaliśmy się do kościoła Najświętszej Marii Panny, zwanego kościołem miejskim – miejsca, w którym poprowadzone zostało pierwsze ewangelickie nabożeństwo w historii chrześcijaństwa. W kościele mieliśmy okazję nie tylko dowiedzieć się wielu rzeczy dotyczących historii chrześcijaństwa, ale także poznać nieco historii sztuki, ze względu na pełen symboli ołtarz namalowany przez Cranachów. Po drodze do kościoła miejskiego zahaczyliśmy także o warsztat Lucasa Cranacha.

Po krótkiej przerwie udaliśmy się do domu Filipa Melanchthona, współpracownika Lutra, autora Wyznania Augsburskiego – podstawowego wyznania wiary Kościoła luterańskiego. Po drodze odwiedziliśmy także plac dawnego Uniwersytetu Wittenberskiego, na którym w XVI wieku kształcili się także polscy studenci, w tym artyści i teologowie ewangeliccy. Dowiedzieliśmy się także o tym, że w Wittenberdze studiował pierwszy w historii Europy czarnoskóry student – Anton Wilhelm Amo.

Następnie odwiedziliśmy dom Lutrów. Tam mieliśmy okazję prześledzić główny etap twórczości Marcina Lutra związany z rozwojem myśli reformacyjnej. Poznaliśmy także część szczegółów z prywatnego życia Lutra, jego relacji z żoną Katarzyną oraz historię związaną z gościnnością Lutrów i wizytami wielu znaczących myślicieli epoki w ich progach.

W niedzielę udaliśmy się na nabożeństwo do Kościoła Zamkowego. Po nabożeństwie wyruszyliśmy w podróż powrotną do Poznania, skąd grupy powróciły do swoich domów.

Autor: Filip Lipiński