Przywrócić tożsamość nieznanym

27 września 2021 r. odbyło się oficjalne otwarcie Miejsca Pamięci na cmentarzu Altglienicke w Berlinie.

„To Klaus Leutner odwiedził cmentarz w Altglienicke w poszukiwaniu grobu polskiej robotnicy przymusowej, ściętej w Berlinie-Plötzensee w 1942 roku. Na lewo od wejścia znajdował się zwykły kamień pamiątkowy. Napis był zwietrzały i ledwo czytelny – żadnych nazwisk, tylko liczba. Natrafił na masowy grób, w którym anonimowo pochowano 1360 ofiar nazizmu (tzw. zbiorcza kwatera urn U2). Od tego dnia robił wszystko, aby przywrócić tożsamość nieznanym. Otrzymał przy tym wsparcie od Pawła Woźniaka z Polskiej Misji Katolickiej w Berlinie. Pięć lat zbierał informacje o ofiarach. Klaus Leutner dowiedział się, że na cmentarzu Altglienicke pochowani są zamordowani w obozach koncentracyjnych Sachsenhausen, Buchenwald i Dachau, ofiary mordów na niepełnosprawnych pacjentach w miejscowościach Hartheim, Sonnenstein, Bernburg, Grafeneck, Brendenburg i Hadamar oraz zabici w więzieniu Berlin-Plötzensee. Około jedna trzecia ofiar pochodziła z Polski. Wiele z nich uważa się za zaginionych. Wśród nich jest około 18 księży, których prochy spoczywają na cmentarzu Altgliniecke.” – powiedział Burmistrz dzielnicy Köpenick-Treptow, Oliver Igel, w trakcie uroczystości poświęcenia miejsca pamięci 27 września 2021 roku.

Sam Klaus Leutner w swoim wystąpieniu stwierdził: „Wspólnie z Wami, drodzy Państwo, chcemy dzisiaj przywrócić pamięć zamordowanych krewnych z Waszych rodzin, tu w miejscu ich ostatniego spoczynku. Oprawcy SS odebrali im godność własnego imienia, a tym samym indywidualność ich szczątków poprzez spalenie kilku zwłok jednocześnie. Dziś możemy przywrócić im ich własne imiona.”

Międzyreligijnego aktu odsłonięcia i poświęcenia miejsca pamięci dokonali rzymskokatolicki arcybiskup Berlina – ks. abp dr Heiner Koch, ewangelicki Biskup Kościoła Berlina, Brandenburgii i Śląskich Górnych Łużyc – ks. bp dr Christian Stäblein oraz rabin Berlina i członek Generalnej Konferencji Rabinów Republiki Federalnej Niemiec – prof. dr Andreas Nachama.

Arcybiskup Heiner Koch powiedział między innymi: „Zebraliśmy się przy grobach ludzi różnego pochodzenia, różnych religii i różnych wyznań. Ta różnorodność była powodem konfrontacji z narodowymi socjalistami, którzy w różnorodności odnaleźli wystarczający powód dla przemocy i mordu. Naziści nie uważali innych niż oni sami, za istoty ludzkie, a cóż dopiero za stworzenia na obraz i podobieństwo Boga.” Na zakończenie swojego wystąpienia po chwili ciszy zmówił modlitwę: „Panie, łączy nas Twoja dobroć, z jaką kochasz naszych zmarłych i nas. Wspominamy w tym miejscu pochówku wszystkich zmarłych, wszystkich zapomnianych, jak i tych bezimiennych, których nazwiska wymazano z naszej pamięci. […] Umocnij nas w nadziei, że miłość jest silniejsza od nienawiści i przemocy, i pozwól nam pewnego dnia żyć z nimi w radości z Tobą. Amen.”

Biskup Christian Stäblein na początku swojego przemówienia przypomniał, że „mamy tu 1370 nazwisk – wszystkie zapisane odręcznie. To mnie wzrusza. Odręczne pismo, sygnatura czyni nas istotami ludzkimi, niepowtarzalnymi, wyjątkowymi. Być może cechuje nas najbardziej jako indywiduum. Ponad 1350 osób napisało nazwiska osób, które dziś wspominamy. Naziści zredukowali je do liczb, odczłowieczyli, starali się wymazać z pamięci, uczynić bezimiennymi, zamordowanymi i pochowanymi anonimowo. Pole urnowe – zbiorowy grób. […] Spoczywają tu Polacy, Austriacy, Niemcy, nasi bracia i siostry – Żydzi, bracia i siostry – katolicy, bracia i siostry – ewangelicy. Pamiętamy o ich pełnej niepowtarzalnej indywidualności, miłości do życia, pracy rąk. […] Niech wszyscy będą bezpieczni w ręku Boga. Niech Bóg błogosławi ich odpoczynek i pamięć o nich, i niech trzyma ich w swojej dłoni. Amen.”

„Pamiętamy o zamordowanych sześciu milionach mężczyzn, kobiet i dzieci, ponieważ byli Żydami. Pamiętamy o zamordowanych milionach mężczyzn, kobiet i dzieci, ponieważ byli Polakami. Pamiętamy o wszystkich, którzy zginęli w czasach, gdy na świecie zapanowało szaleństwo i zamieszkało zło. Pamiętamy tych, których nazwiska znajdują się na niekończących się listach pamięci i tych, których nazwiska zaginęły. […] Niech ich ofiara nie pójdzie na marne, niech świat w codziennej walce z okrucieństwem i uprzedzeniem, z tyranią i prześladowaniami czerpie z ich śmierci siłę, by żyć razem w pokoju i wzajemnym szacunku. Boże na wysokościach, u Ciebie jest miłosierdzie w obfitości. Niech ich dusze chronione będą w Twojej obecności przez całą wieczność…” – powiedział rabin prof. dr Andreas Nachama. Następnie modlił się po hebrajsku, „…w języku naszej wspólnej Biblii” – podkreślił rabina Nachama.

Słowo pozdrowienia w imieniu ks. abpa Grzegorza Rysia przekazał ks. prałat dr Jean Choong, a w imieniu ks. bpa Jerzego Samca i Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Rzeczypospolitej Polskiej ks. radca Piotr Gaś.

W uroczystości wzięło udział licznie grono młodzieży, starszych, samorządowcy, politycy, dyplomaci. Obecna była liczna grupa naszych rodaków z Polski, wśród nich przedstawiciele Towarzystwa Przyjaciół Zgierza. Na zakończenie uroczystości złożono wieńce przed tablicami z nazwiskami zidentyfikowanych pomordowanych spoczywających w zbiorowym grobie. Ks. radca Piotr Gaś i ks. dr Marcin Undas złożyli winiec pamięci w imieniu Kościoła Ewangelicko- Augsburskiego w RP.

Biskup Christian Stäblein wypowiedział słowa, które zabrzmiały jak wyraz pokuty, wyznanie winy, a także przestroga dla współczesnych: „Szanowni zebrani, jesteśmy tu 88 lat za późno, by przeciwstawić się zbrodniom. Jedyne, co możemy zrobić dziś, to zapamiętać nazwiska pomordowanych…”

Wszystkich odwiedzających Berlin zachęcamy do odwiedzenia miejsca pamięci wielu, również naszych rodaków, spoczywających na cmentarzu Altglienicke przy Schönefelder Chaussee 100.

tekst: ks. Piotr Gaś