english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

1. Niedziela po Trójcy Świętej

29 maja 2016 r.

Bóg jest miłością, a kto mieszka w miłości, mieszka w Bogu, a Bóg w nim. W tym miłość do nas doszła do doskonałości, że możemy mieć niezachwianą ufność w dzień sądu , gdyż jaki On jest, tacy i my jesteśmy na tym świecie. W miłości nie ma bojaźni, wszak doskonała miłość usuwa bojaźń, gdyż bojaźń drży przed karą, kto się więc boi, nie jest doskonały w miłości. Miłujmy więc, gdyż On nas przedtem umiłował. Jeśli kto mówi: Miłuję Boga, a nienawidzi brata swego, kłamcą jest; albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. A to przykazanie mamy od niego, aby ten, kto miłuje Boga, miłował i brata swego.

1 J 4, 16b – 21


ks. Janusz SikoraW naszym kościelnym kalendarzu mamy dzisiaj pierwszą niedzielę po Trójcy Świętej. Wkroczyliśmy więc w drugie półrocze roku kościelnego, półrocze Kościoła. W pierwszym półroczu, półroczu Pana, kroczyliśmy za ziemskim życiem Jezusa. Od adwentowego oczekiwania na Niego, Jego narodzin, poprzez różne wydarzenia z czasów działalności, aż do śmierci, zmartwychwstania i wniebowstąpienia. Byliśmy też świadkami zesłania Ducha Świętego na uczniów. Rozpoczyna się budowanie Kościoła w mocy Ducha Świętego. Półrocze Kościoła. Nazwa może sugerować, że teraz nie Pan Bóg będzie najważniejszy, a Kościół. Kościół jest tylko sługą, którego najważniejszym zadaniem jest wskazywanie na Boga. Jakim pięknym wskazaniem na Boga rozpoczyna się nasz dzisiejszy tekst – Bóg jest miłością.

 

 Bóg jest miłością. W tym prostym zadaniu zawiera się cała Jego wielkość, świętość, łaska i dobro. To zdanie oznacza nie tylko fakt, że Bóg nas kocha, ale, że On sam, cały jest miłością. Tę miłość widzimy w Jego działaniu od założenia świata. On uczynił wszystko dobrze. Stworzył człowiekowi warunki do życia w harmonii ze Stwórcą i stworzeniem, ale człowiek chciał wziąć sprawy w swoje ręce i wszystko zepsuł. Potem Bóg niejednokrotnie wyciągał rękę do człowieka z ofertą pomocy, na próżno - ludzki grzech niszczył wszystko. Gdyby Bóg nie był miłością, tego świata dawno by już nie było. Miłość posłała Jezusa na świat. Miłość posłała Jezusa na krzyż. Miłość dała człowiekowi szansę, aby każdy, kto wierzy w ofiarę Jezusowej śmierci, nie zginął, ale miał żywot wieczny. „Jak ci dziękować, żeś mi dał tak wiele, iż jestem w życiu jak ów gość przygodny, co zaproszony został na wesele, nie-spodziewanie i nie odszedł głodny” L. Staff

 

Bóg, który jest miłością, kieruje się w naszą stronę. Czyni to w Jezusie i to nie tylko przez wcielenie Syna Bożego. Czyni to jeszcze głębiej. Przez wspólne mieszkanie. „Bóg jest miłością, a kto mieszka w miłości, mieszka w Bogu, a Bóg w nim.” Mieszkać z Bogiem, przenikać się wzajemnie, mieć najściślejszą wspólnotę. To kojarzy mi się z ustanowioną przez Jezusa Komunią Świętą. „Kto spożywa ciało moje i pije krew moją mieszka we mnie a ja w nim”.

 
 Przeczytałem kiedyś taką historię - dziewczynka wraca ze szkółki niedzielnej i mówi z entuzjazmem do ojca, a było to w Niemczech. Wiesz tato, że Pan Jezus mieszka pod nami? Pan na szkółce powiedział – /Jesus lebt unter uns/ Zaprośmy go do nas.
Może coś w tym jest? Niech zamieszka z nami…

 

Bóg, który jest miłością wymaga miłości także od nas. I to miłości w dwóch wymiarach, ku Niemu i w stosunku do drugiego człowieka - Nie każdy, kto mówi do mnie mówi Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Bożego, ale ten kto czyni wolę mojego Ojca - mówi Jezus. Z tym czynieniem miłości mamy już problem, bo miłością nazywamy różne rzeczy. Miłość, którą pokazał nam Bóg jest oddaniem się, jest zdolnością do największego poświęcenia się, a więc miłość jest postawą, która mówi, ja jestem dla ciebie, na mnie zawsze możesz liczyć. Miłość nie zna zazdrości… /1 Kor 13 / Miłość jest najwyższym oddaniem. Czy potrafimy oddać siebie naszej rodzinie, sąsiadom, współpracującym, potrzebującym naszej pomocy?

 

Weszliśmy w Półrocze Kościoła, które przypomina nam o naszej roli, naszych zadaniach, jakie mamy wypełniać jako członkowie Kościoła Jezusa Chrystusa, aby świadczyć o Bogu, który jest miłością, w którym mieszkamy, a On w nas. Amen

ks. Janusz Sikora