english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

Cztery i pół wieku

Historia ewangelików na Lubelszczyźnie

22.11.2014

„Cztery i pół wieku ewangelików na Lubelszczyźnie” - taki tytuł nadaliśmy uroczystościom, które przeżyliśmy 10 i 12 października w Parafii Ewangelicko-Augsburskiej św. Trójcy w Lublinie. 


Cztery i pół wieku

W piątek 10 października odbyła się w naszym kościele sesja naukowa, którą zorganizowaliśmy wspólnie z Instytutem Historii XIX z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Zaproszeni prelegenci: prof. Bogumił Szady, prof. Wiesław Śladkowski, dr Katarzyna Wójcik, prof. Witold Matwiejczyk, oraz gospodarz - ks. Grzegorz Brudny wygłosili okolicznościowe wykłady.   Sesję uzupełnił koncert muzyki organowej w wykonaniu dr. Adama Załęskiego. Zainteresowani mieli możliwość obejrzenia wystawy przygotowanej przez Magdalenę i Andrzeja Nerów.  

 

Druga część uroczystości odbyła się w Kuzawce nad Bugiem. Właśnie tam - w najbardziej na wschód wysuniętej enklawie ewangelicyzmu w naszym kraju - odbyło się plenerowe nabożeństwo. Wzięło w nim udział około 60 parafian z kościoła w Lublinie, a także ewangelicy z Wisznic, Chełma, Włodawy i gospodarze całego wydarzenia, rodzina państwa Zelentów z Kuzawki.    

 

Nabożeństwo poprowadzili  biskup diecezji warszawskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego ks. Jan Cieślar, który wygłosił kazanie oraz ks. Grzegorz Brudny. Uroczysty charakter nabożeństwa podkreślił również występ chóru parafialnego pod dyrekcją kantora parafii, dr Adama Załęskiego. Okolicznościowe przemówienie wygłosił też pastor Kościoła Zielonoświątkowego Józef Siczek.  

 

Do Kuzawki  450 lat temu przybyli pierwsi osadnicy wyznania ewangelickiego, a obecnie znajduje się tam filiał lubelskiej parafii.  

 

Miejsce nabożeństwa nie zostało wybrane przypadkowo, ponieważ w XVI w. na tym terenie powstawały pierwsze osady olęderskie dające początek koloniom zamieszkiwanym m.in. przez reprezentantów wyznań ewangelickich, a ich potomków można spotkać tutaj do dziś. Jednym z nich jest Antoni Chorąży, który pieczołowicie od lat pielęgnuje pamięć o swoich przodkach, a w Mościciach Dolnych, gdzie mieszka, stworzył minimuzeum, w którym gromadzi materialne ślady obecności olędrów nad Bugiem.  

 

Antoni Chorąży pisze, że dzisiejsza wieś Mościce Dolne to niewielka enklawa dawnych kolonii olęderskich Nejbrow i Nejdorf (gdzie mieścił się kościół ewangelicki). Ocalała dzięki nieokiełznanej przyrodzie. W 1821 roku rzeka Bug zmienia koryto i robi uskok w lewo w Sławatyczach, dwa kilometry dalej dzieli Nejdorf na dwie części. W ten sposób współczesne Mościce Dolne stają się dziedziczką kilkusetletniej tradycji nadbużańskich olędrów.

 

Natalia Zanni-Lewandowska

Magdalena Ner  

ks. Grzegorz Brudny