Artykuł X. O Świętej Wieczerzy

1. Przyjęty został artykuł X, w którym wyznajemy myśl, iż w Wieczerzy Pańskiej prawdziwie i substancjalnie są obecne ciało i krew Chrystusa i prawdziwie podawane są z widzialnymi rzeczami tym, którzy sakrament przyjmują. Tego zdania stale bronimy po pilnym zbadaniu i rozważeniu sprawy. Gdy bowiem Paweł w I Liście do Koryntian (10, 16) powiada, że chleb jest społecznością ciała Pańskiego itd., to jeżeliby ciało Chrystusa nie było prawdziwie obecne, wynikałoby z tego, że chleb nie jest społecznością ciała Chrystusa, lecz tylko Ducha Chrystusowego.

 

2. Dowiadujemy się, że nie tylko Kościół Rzymski twierdzi o cielesnej obecności Chrystusa, lecz że to samo myśli obecnie i ongiś myślał Kościół Grecki. Świadczy o tym bowiem kanon mszy u nich, gdzie kapłan otwarcie modli się, aby chleb po przemienieniu stał się ciałem Chrystusowym. A Wulgariusz, pisarz — jak mam się wydaje — niegłupi, wyraźnie powiada, że chleb nie jest tylko figurą ciała, lecz że prawdziwie przemienia się w ciało.

 

3. I długi jest wywód Cyryla na temat Ewangelii Jana (r. 15), gdzie naucza, że Chrystus jest nam cieleśnie podany, powiada bowiem: „Nie zaprzeczamy jednak, że przez prawdziwą wiarę i szczerą miłość łączymy się cieleśnie z Chrystusem. Lecz że nie ma dla nas żadnego sposobu połączenia się z Nim według ciała, temu zaiste zaprzeczamy. I powiadamy, że jest to myśl zgoła obca Pismu św. Któż bowiem wątpił, że Chrystus jest krzewem, a my latoroślami także w tym sensie, iż stąd życia dla siebie poszukujemy? Posłuchaj, co mówi Paweł: „Ponieważ wszyscy jednym ciałem jesteśmy w Chrystusie”, „Chociaż wiele nas jest, jednak w Nim jedno jesteśmy”, „Wszyscy bowiem w jednym chlebie uczestniczymy.” (I Kor. 10,17; Rzym. 12, 5; Gal. 3,28). Czy może myśli, że nie znana nam jest moc mistycznego błogosławieństwa? A skoro jest ona w nas, to czy także w sposób cielesny nie sprawia, że przez udzielenie ciała Chrystusowego Chrystus w nas mieszka? A nieco dalej powiada: ťStąd należy zważyć, że Chrystus jest w nas nie tylko dzięki tej postaci, którą się spostrzega przez miłość, lecz także dzięki naturalnemu Jego udzieleniu siꍔ.

 

4. Przytoczyliśmy to, nie aby wszczynać tutaj dysputę o tej sprawie, gdyż Jego Cesarska Mość nie odrzuca tego artykułu, lecz aby ci, którzy będą to czytali, także wyraźniej zobaczyli, że bronimy przyjętego w całym Kościele poglądu, że w Wieczerzy Pańskiej prawdziwie i substancjalnie obecne są ciało i krew Chrystusa i prawdziwie udzielane bywają wraz z widzialnymi rzeczami, chlebem i winem. A mówimy o obecności żywego Chrystusa, wiemy bowiem, że śmierć już nad Nim panować nie będzie.