Niemiecki Komitet Krajowy ŚFL w Krakowie

Spotkanie Komisji ds. Zgromadzenia Ogólnego ŚFL

W dniach 9-11 stycznia odbyła się w Krakowie druga sesja Komisji ds. Zgromadzenia Ogólnego ŚFL Niemieckiego Komitetu Krajowego Światowej Federacji Luterańskiej (DNK/LWF). Zadaniem komisji jest przygotowanie niemieckich Kościołów członkowskich do Trzynastego Zgromadzenia ŚFL, które zaplanowano na wrzesień 2023 roku w Krakowie. Spotkanie koncentrowało się na stosunkach chrześcijańsko-żydowskich i polsko-niemieckich.

W spotkaniu uczestniczyło około 80 osób. Byli wśród nich delegaci na zgromadzenie z jedenastu niemieckich Kościołów członkowskich ŚFL, przedstawiciele Kościołów DNK/LWF, Rady i innych europejskich Kościołów ŚFL, biskupi Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP, reprezentanci Polskiej Rady Ekumenicznej oraz przedstawiciele judaizmu.

Niemieckie Kościoły członkowskie delegują łącznie 38 osób na zgromadzenie ŚFL, zgodnie z zasadami obowiązującymi w ŚFL wśród delegatów musi być co najmniej czterdzieści procent mężczyzn, czterdzieści procent kobiet i dwadzieścia procent młodzieży.

Spotkanie w poniedziałek otworzyli i zebranych powitali: bp dr Frank Otfried July, przewodniczący Niemieckiego Komitetu Krajowego Światowej Federacji Luterańskiej, bp Jerzy Samiec, zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP oraz bp Andrzej Malicki, prezes Polskiej Rady Ekumenicznej. Następnie odbył się panel dyskusyjny o stosunkach polsko-niemieckich, w którym wzięli udział: Konsul Generalny RFN dr Michael Groß, ks. dr Grzegorz Giemza (PRE), Anna Wrzesińska, koordynatorka kontaktów międzynarodowych Kościoła i ks. prof. Martin Illert z Komisji Kontaktów PRE-EKD.

We wtorek uczestnicy zwiedzili Miejsce Pamięci Auschwitz-Birkenau, a Wiceprzewodnicząca DNK/LWB, bp Kristina Kühnbaum-Schmidt i bp Jerzy Samiec złożyli wieniec przed Ścianą Straceń w byłym niemieckim KL Auschwitz, by upamiętnić ofiary niemieckich zbrodni i przemocy.

„Niemiecki Komitet Krajowy zawędrował do tego miejsca śmierci i zniszczenia. W ciszy wspomnieliśmy ofiary i przynieśliśmy Bogu winy naszych ojców i matek. Nieśmiało próbowaliśmy wyrazić to, czego tak naprawdę nie da się wyrazić” – powiedział bp dr Frank Otfried July, przewodniczący DNK/LWF. Wizyta zakończyła się chwilą refleksji i zadumy przy pomniku w obozie Birkenau. Tutaj bp Ralf Meister, Biskup Zjednoczonego Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego w Niemczech (VELKD) oraz bp Friedrich Kramer, zwierzchnik Ewangelickiego Kościoła Środkowych Niemiec (EKMD) wygłosili słowa upamiętniające ofiary niemieckich zbrodni.

Wiceprzewodnicząca DNK/LWF, bp Kristina Kühnbaum-Schmidt powiedziała: „Wizyta w Miejscu Pamięci Auschwitz-Birkenau głęboko mnie poruszyła i mną wstrząsnęła. Tam stało się jasne, jak bardzo historia Europy w XX wieku jest historią niewyobrażalnie wielkich niemieckich zbrodni i win. Nigdy nie wolno nam zapomnieć o tych wszystkich zbrodniach i nigdy nie wolno nam o nich milczeć. Musimy o tym pamiętać i uczcić pamięć ofiar. I powinniśmy zastanowić się, jak mogło dojść do tych zbrodni – także ze względu na naszą teraźniejszość i przyszłość. Ponieważ to wszystko łączy się ze sobą: pamięć, uczczenie pamięci i zdecydowane przejęcie odpowiedzialności – odpowiedzialności za zapewnienie wszystkim istotom ludzkim niezbywalnej godności oraz prawa do życia i nietykalności cielesnej.”

Po wizycie uczestnicy dyskutowali nad projektem dokumentu dotyczącego relacji chrześcijańsko-żydowskich. Wieczorem, w ramach refleksji nad tematem, odbył się koncert w kościele ewangelicko-augsburskim w Krakowie. Wystąpił kwartet smyczkowy The Violin Consort, a refleksją podzielili się bp Adrian Korczago i bp Kristina Kühnbaum-Schmidt. Zebranych pozdrowili również Biskup Kościoła ks. Jerzy Samiec, Zofia Niemczyk (w imieniu Krajowego Komitetu Organizacji Zgromadzenia), proboszcz parafii ks. Łukasz Ostruszka oraz przedstawicielka rady parafialnej Joanna Godfrejów. Koncert prowadziła Anna Wrzesińska.

Bp Adrian Korczago powiedział podczas koncertu: „Wizyta w Auschwitz jest dla mnie każdorazowo szczególnym czasem ścierania się całej palety emocji, w tym wielu bardzo negatywnych.  Ius talionis (prawo odwetu) przysłania mi niejednokrotnie potrzebę przebaczania i miłości kierowanej nawet do wroga. Wyraźnie czuję jak ograniczone zostaje przeżywanie szalom. Wówczas wiem, że bez wewnętrznej walki się nie obędzie.

Czy ma to miejsce jedynie podczas wizyt w Auschwitz i miejscach temu podobnych? Z iloma obrazami pełnymi okrucieństwa i przemocy bywamy codziennie konfrontowani? Z jaką częstotliwością naruszone zostaje doświadczanie życiodajnego szalom? Czy w ogóle jeszcze nad tym się zastanawiamy? Może potrzeba nam więcej wizyt w takich miejscach jak Auschwitz?

Zakładam, że nie mamy wątpliwości: by stać się beneficjentami szalom i w pełni korzystać z jego mocy potrzeba nam pojednania ponad istniejącymi w naszych relacjach podziałami.

Pojednanie jest finałem długiego procesu wybaczania i przebaczania. Nie zawsze do niego dochodzi. Pojednanie nie jest jakby mogło się wydawać czymś nienaruszalnym. A my często zachowujemy się jakby było. Pojednanie pomiędzy Polakami a Niemcami, to nie tylko Krzyżowa (12 listopada 1989), to nie jedynie Tadeusz Mazowiecki i Helmut Kohl. Pojednanie, to długi proces dojrzewania do tego momentu, ale to także 34 lata później. Pojednanie to proces. A ten posiada różne fazy, charakteryzuje się niejednolitym natężeniem. W teorii pojednania nie nazwaliśmy jeszcze poszczególnych faz, tak jak w przypadku żałoby uczyniła to Elisabeth Kubler-Ross. Nie mam najmniejszych złudzeń, a wypowiedzi polityków to niestety potwierdzają – musimy intensywnie pracować nad pojednaniem, walczyć o nie, chronić je przed najrozmaitszymi atakami, by w pełni cieszyć się szalom.

Dzisiejsze spotkanie i związane z nim poczynione doświadczenia są nierozerwalną częścią procesu pojednania.

Dźwięki usłyszanej muzyki, która jak stwierdził Luter ma afektywny charakter, nastroiły nasze wnętrza, by były gotowe do walki o pojednanie, motywowały nas do jego ochrony, zachęcały do pielęgnowania wielkiej szansy, jaką Bóg nas poprzez pojednanie obdarował.

Życzę wszystkim, by czuli się zachęceni do działań na rzecz pojednania między narodami, między religiami, po prostu pomiędzy ludźmi.

A Boży pokój, szalom, niech wypełnia nasze myśli i serca”.