
Posiedzenie Rady ŚFL w Etiopii
Odbyło się w dniach 12-16 czerwca
Jak co roku w czerwcu odbyło się posiedzenie Rady Światowej Federacji Luterańskiej. Tym razem 49-osobowe gremium kierownicze ŚFL wraz z grupą ok. 40 doradców, personelu z Biura Wspólnoty w Genewie, a także przedstawicieli różnych organizacji ściśle współpracujących z ŚFL spotkało się w stolicy Etiopii – Adis Ababie od 12 do 16 czerwca. Obrady poprzedziło posiedzenie Komitetu Wykonawczego ŚFL (węższe ciało złożone z wiceprezydentów z poszczególnych regionów oraz przewodniczących Komitetów Rady) oraz spotkania przygotowawcze. Idąc tropem krakowskiego Zgromadzenia Ogólnego przygotowano je tradycyjnie dla młodzieży i kobiet, a także dla mężczyzn.
W gościnie u etiopskiego Kościoła
Kościołem goszczącym tegoroczne posiedzenie był Etiopski Kościół Ewangelicki Mekane Yesus (Miejsce Jezusa). Jest to najliczniejszy Kościół luterański na świecie. Cechuje go też jeden z najbardziej dynamicznych wzrostów liczby członków. Powstał w 1959 roku poprzez połączenie zborów powstałych w Etiopii z różnych misyjnych wysiłków, głównie skandynawskich misjonarzy. Nowopowstały organizm kościelny liczył w momencie powstania 20 tys. członków. Już w drugiej połowie lat 60. zaczął doświadczać dynamicznego wzrostu liczby członków, dziś liczy 12 milionów wiernych. Kościół ma 8 tysięcy parafii i 4 tysiące stacji kaznodziejskich, gdzie służy 3 tysiące duchownych. Nazwę – Miejsce Jezusa – wziął od najstarszego zboru w stołecznej Adis Ababie.
To właśnie tam Rada ŚFL rozpoczęła swoje obrady nabożeństwem z Wieczerzą Pańską. Miejscowe chóry zapewniły wyjątkową oprawę, a kazanie wygłosił wiceprezydent regionu Afryki, a jednocześnie prezydent Kościoła goszczącego bp dr Yonas Dibisa. W swojej refleksji nad tematem tegorocznej Rady zaczerpniętym z Dziejów Apostolskich 1,8: „będziecie mi świadkami” dzielił się jednym z kluczowych doświadczeń swojego Kościoła, a mianowicie wezwaniem do chrześcijańskiej misji rozumianej wedle hasła: „Służyć całemu człowiekowi”. To ono nie tylko w Etiopii, ale w całej ŚFL, dało początek koncepcji misji holistycznej, a więc takiej, która nie tylko głosi Ewangelię słowem, ale także ją praktykuje poprzez służbę na rzecz bliźniego.
Etiopscy teologowie w latach 70. XX wieku szukając wsparcia dla kształcenia duchownych dla szybko rosnącego Kościoła słyszeli od partnerów na globalnej północy, że gotowi są dawać wsparcie dla działań rozwojowych, ale ze względu na winy czasów kolonialnych nie będą kontynuować narzucania chrześcijaństwa w Afryce. Odpowiedzią Etiopczyków było wezwanie Europejczyków do zaufania im i potraktowania ich jako partnerów, a także przypomnienie, że tak jak w czasach kolonialnych zwiastowanie Ewangelii nie było jedynym działaniem europejskich misjonarzy , ale towarzyszyła mu różnorodna pomoc rozwojowa, w tym troska o edukację czy ochronę zdrowia, tak w czasach postkolonialnych nie mogą się ograniczyć tylko do pomocy humanitarnej czy rozwojowej bez wspierania zwiastowania Ewangelii. Jednym z tych teologów był długoletni sekretarz generalny Kościoła Guidina Tumsa (ur. 1929). Zginął on w 1979 r. jako jedna z ofiar rządzącej w Etiopii komunizującej junty wojskowej pod przywództwem Mengystu Hajle Marjama.
Po zakończeniu nabożeństwa i tradycyjnym poczęstunku, między innymi znakomitą lokalną kawą, członkowie Rady mieli okazję zapoznać się z działaniami Kościoła w ramach służby całemu człowiekowi. Kościół prowadzi wiele projektów, także z partnerami zagranicznymi, służąc potrzebom bliźnich. Etiopski Kościół Ewangelicki Mekane Yesus (Miejsce Jezusa) łączy przy tym dwie rzeczy pozornie nie pasujące do siebie. Po pierwsze, pentekostalny (zielonoświątkowy) profil pobożności. Po drugie, dbałość o długofalowe utrzymanie realizowanych działań. Osiągane jest to zarówno poprzez angażowanie szerokich rzesz członków Kościoła w jego służbę, jak również poprzez szukanie źródeł utrzymania dla podejmowanych inicjatyw, na przykład poprzez wznoszenie budynków, z których część od początku przewidziana jest na wynajem, by utrzymać dany projekt. Tego połączenia żywiołowej, charyzmatycznej religijności z rozważnym zarządzaniem zasobami członkowie Rady mogli doświadczyć zarówno podczas piątkowej wizyty w seminarium Kościoła goszczącego w Adis Ababie, jak również w czasie wizyt na niedzielnych nabożeństwach w lokalnych zborach.
Sprawozdania i decyzje na przyszłość
Obrady Rady odbywające się poza Genewą w jednym z Kościołów członkowskich to oczywiście znakomita okazja, by choć trochę poznać realia jego życia i służby. Poza tym jednak Rada ma do wykonania standardowy zestaw obowiązków. Po pierwsze, blok sprawozdawczy za ostatni okres. Rada wysłuchała przemówienia prezydenta, bp. Henrika Stubkjæra (Dania), sprawozdania sekretarz generalnej ks. dr Anne Burghardt, a także podsumowującego kwestie finansowe za rok 2024 sprawozdania przewodniczącego Komisji Rady ds. finansów Michaela Rama.
Po drugie, Rada podejmowała decyzje odnośnie dalszych działań ŚFL. Uzupełniła swój skład o ks. Luciller Tsao z Tajwańskiego Kościoła Luterańskiego. Zastąpiła ona inną reprezentantkę azjatyckich Kościołów, która zrezygnowała z powodów osobistych. Uzupełniono skład komisji do dialogu z Kościołami prawosławnymi, a także powołano Komitet sterujący, mający przygotować obchody 500 lat „Wyznania augsburskiego”. Podjęto również decyzje o niewielkich, ale istotnych zmianach w strukturze organizacji Biura Wspólnoty w Genewie.
Istotnym, ciągle powracającym wątkiem w dyskusjach na forum i w kuluarach było pytanie o finansową stabilność ŚFL. Bolesną lekcją dla prowadzonych przez ŚFL projektów było wstrzymanie finansowania przez administrację amerykańską za pośrednictwem zlikwidowanego z dnia na dzień USAID. Na to nakłada się świadomość, że główne Kościoły finansujące działania ŚFL z Niemiec, Ameryki Północnej i Skandynawii mierzą się ze spadkiem zasobów, którymi dysponują i mogą przeznaczyć na działania ŚFL. Stąd intensywna dyskusja o tym, jak pozyskać nowe źródła finansowania w Kościołach członkowskich, szczególnie na działania skupione na kwestii wspólnego uprawiania teologii, budowania wspólnoty między Kościołami członkowskimi, czy aktywności ekumeniczne. Łączy się to nie tylko z tematem pozyskiwania środków ze składek członkowskich, ale również z zachęceniem Kościołów członkowskich, które dotychczas zwykle czerpały z zasobów ŚFL, by wzięły większą, także finansową odpowiedzialność za jej działanie.
Wreszcie Rada zabrała głos w sprawach publicznych. Tym razem skupiono się na czterech tematach: sytuacji w obszarze pomocy rozwojowej i humanitarnej w obliczu kurczenia się zasobów na nie przeznaczanych, wezwaniu do pokoju w Izraelu i Palestynie, a także w Ukrainie, potępiając przy tym także ponownie agresję rosyjską, i wreszcie wyrażono solidarności z afrykańskimi Kościołami.
W 2030 roku w Augsburgu
Najważniejszą decyzją Rady było przyjęcie zaproszenia, by kolejne Zgromadzenie Ogólne w 2030 roku, w 500 rocznicę powstania kluczowej księgi wyznaniowej „Wyznania augsburskiego”, odbyło się w mieście, w którym po raz pierwszy ten tekst została odczytany. Augsburg oraz Kościół Ewangelicko-Luterański Bawarii zaprosili ŚFL do Augsburga nie tylko jako miasta „Wyznania augsburskiego”, ale również jako miasta pokoju, co odwołuje się do augsburskiego pokoju religijnego z 1555 roku. Nawiązując do tego wydarzenia jako symbolu miasto co roku świętuje festiwal pokoju, wręczając także miejską nagrodę za wysiłki na rzecz pokoju na świecie. Jednym z uhonorowanych tą nagrodą jest poprzedni sekretarz generalny ŚFL ks. Martin Junge, który otrzymał ją za działania pokojowe na forum ŚFL.
ŚFL w 2017 roku świętowało jubileusz Reformacji na globalnym południu w namibijskim Windhoek, chcąc pokazać, że Reformacja jest obywatelką świata, a wielu z naszych współbraci i współsióstr luteran to mieszkańcy i mieszkanki krajów południa. W 2030, w kolejny ważny jubileusz wracamy do miejsc, gdzie w Europie rodziło się luterańskie rozumienie chrześcijaństwa. To także przemyślany wybór. Wpisuje się on bowiem w poszukiwanie odpowiedzi na pytanie jak być Kościołem wiernym żyjącym swoim wyznaniem dzisiaj.
tekst: prof. Jerzy Sojka
zdjęcie: LWF/Albin Hillert
galeria: link