Uregulowanie stanu prawnego nieruchomości Kościoła

Wydawnictwo Naukowe ChAT i Ośrodek Wydawniczy Augustana wydały wspólnie ważną monografię o rewindykacji mienia na rzecz Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce po 1989 r.

Autorem książki „Uregulowanie stanu prawnego nieruchomości Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w III RP” jest dr Dawid Binemann-Zdanowicz.

Od autora

W odrodzonym w 1918 r. państwie polskim mniejszości narodowe i wyznaniowe stanowiły około 1/3 obywateli, jednak ugrupowania endeckie dla mniejszości tych nie widziały miejsca w kraju, domagając się pozbawienia, a przynajmniej ograniczenia ich praw politycznych, religijnych i ekonomicznych. Program endecji oscylował pomiędzy deportacją mniejszości a asymilacją i budową Polski katolickiej, co podobnie jak przed wiekami rodziło nieuniknione konflikty narodowościowe i wyznaniowe.

Po wojnie – przejmujący władzę w Polsce komuniści nie zapowiadali budowy socjalizmu. W Manifeście z 22 lipca 1944 r. zapowiedzieli natomiast realizację wielu przedwojennych postulatów endecji, co między innymi znalazło swój wyraz w powojennej likwidacji działających w II Rzeczypospolitej Kościołów luterańskich i luterańsko-unijnych, zrzeszających przed wojną około 900 tys. wyznawców. Nastąpiło to pod pretekstem walki z niemczyzną, mimo że spośród milionów obywateli II RP różnych wyznań, którzy w czasie okupacji, w różnych okolicznościach podpisali niemiecką listę narodowościową (DVL), ewangelicy stanowili zdecydowaną mniejszość.

W wyniku powojennych aktów bezprawia likwidacji uległy: Ewangelicki Kościół Unijny w Polsce, Kościół Ewangelicko-Luterski w Polsce Zachodniej (Staroluterski), Ewangelicki Kościół Unijny na Polskim Górnym Śląsku, Kościół Ewangelicki Augsburskiego i Helweckiego Wyznania w Małopolsce oraz zbory Braci Morawskich. Majątek ich został przejęty na rzecz Skarbu Państwa, z tym że kościoły oraz obiekty związane z nimi funkcjonalnie  przekazano w użytkowanie Kościołowi rzymskokatolickiemu. Wyznawcy zlikwidowanych kościołów w większości opuścili kraj, a pozostałych przejął Kościół Ewangelicko-Augsburski, który przetrwał pomimo wojennych i powojennych represji. W ten sposób władze komunistyczne zrealizowały niemal w całości  historyczny program endecji: przekształcenia Polski w kraj jednolity wyznaniowo.

U schyłku Polski Ludowej władze komunistyczne – zabiegając o poparcie Kościoła rzymskokatolickiego w wyborach do Sejmu kontraktowego –  na mocy ustawy z 17 maja 1989 r. o stosunku Państwa do Kościoła katolickiego – uwłaszczyły ten Kościół na 2300 nieruchomościach ewangelickich, przekazanych mu wcześniej w użytkowanie. Nastąpiło to wbrew Konstytucji, bez wiedzy i zgody Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego oraz polskiej społeczności ewangelickiej. Nie bez znaczenia jest też fakt, że jak wynika z dokumentów sejmowych – odbyło się to także w  znacznym stopniu poza świadomością głosujących w tej sprawie posłów, z uwagi na zawiłą i nieprzejrzystą konstrukcję art. 60 ust. 1 pkt 5 tej ustawy.

W 1993 r. zdominowane przez opcję katolicką  władze suwerennej już III RP – z 4500 odebranych na terenie II RP nieruchomości ewangelickich oraz dziesiątków tysięcy gruntów rolnych i leśnych  – zadeklarowały w ramach naprawienia ewangelikom wyrządzonych im w przeszłości krzywd – przywrócenie własności kilkunastu nieruchomości w granicach do 100 hektarów, co miało nastąpić w drodze ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP.  Oświadczenie takie w imieniu rządu RP złożył w Sejmie w dniu 4 lutego 1993 r.  podsekretarz stanu w Urzędzie Rady Ministrów Piotr Stachańczyk. Do uchwalenia tak niekorzystnej dla KEA ustawy jednak nie doszło w związku z rozwiązaniem Sejmu przez prezydenta Lecha Wałęsę w maju 1993 r.

Po zmianie sił politycznych w parlamencie – Sejm RP uwzględniając memorandum Biskupa Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego Jana Szarka, uchwalił w dniu 13 maja 1994 r. ustawę o stosunku Państwa do Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Rzeczypospolitej Polskiej. W ustawie tej przewidziane zostało przywrócenie własności ewangelickiej na zasadach analogicznych, jak dla Kościoła katolickiego, co nie zostało jednak uwzględnione przez władze administracyjne. Niewykonanie ustawy z 13 maja 1994 r. oraz zablokowanie przez władze art. 25 ust. 5  Konstytucji, który miał być gwarantem równości wyznań w III RP  – uniemożliwiło w znacznym stopniu rewindykację pozostałego w innych rękach mienia ewangelickiego.