Wszelka rozpacz może zmienić się w nadzieję

W związku ze Świętami Zmartwychwstania Pańskiego Biskup Kościoła ks. Jerzy Samiec przekazał wiernym życzenia.

21.04.2019

A gdy to powiedziała, obróciła się za siebie i ujrzała Jezusa stojącego, a nie wiedziała, że to Jezus. Rzekł jej Jezus: Niewiasto! Czemu płaczesz? Kogo szukasz? (J 20, 14-15)

Drogie siostry i drodzy bracia w Jezusie Chrystusie,

W wielkanocny poranek, wiadomość o zmartwychwstaniu Chrystusa, przyniosła nadzieję ludziom, którzy kilka dni wcześniej zostali przytłoczeni rozpaczą i żalem. Osoby, które poszły za Jezusem, w tym Maria Magdalena, porzuciły dla Niego przecież wszystko. Wraz z Jego śmiercią miały wrażenie straty nie tylko Mistrza, ale utraty sensu swojego życia.
Ponadto narastało w nich pytanie o sens tego wszystkiego, sens Wielkiego Piątku. Maria Magdalena swój sens życia odnalazła w Chrystusie. Miała Mu za co dziękować: wyrzucił z niej demony, wyzwolił od grzechu, przywrócił ją do życia we wspólnocie i uratował!

Ukazując się jej jako zmartwychwstały i dając jej zadanie przekazania pozostałym uczniom nowiny o zmartwychwstaniu, potwierdził, że powołuje do działania każdą osobę, bez względu na skomplikowaną przeszłość. Wdarcie się w ludzką rzeczywistość zmartwychwstania nadal zmienia życie wielu ludzi, zmienia nasze życie.

Fakt, że Jezus zmartwychwstał i wstąpił do nieba staje się uniwersalnym przesłaniem o nadziei dla wszystkich, którzy trwają w rozpaczy, którzy przechodzą przez najgorsze próby w swoim życiu. Dwa pytania Jezusa skierowane do Marii: „Czemu płaczesz? Kogo szukasz?” pozwalają i nam zmierzyć się z prawdą o nas i naszą rozpaczą. Maria spotyka się z rzeczywistością, której nie rozumie, a co za tym idzie nie jest w stanie pojąć Bożego planu w chwili śmierci Jezusa.

Tymczasem…Wielki Piątek można pojąć właśnie dzięki zmartwychwstaniu.. My też nie zawsze rozumiemy i bywa, że jesteśmy rozczarowani jak Maria Magdalena. Jesteśmy rozczarowani, bo Bóg nie działa po naszej myśli, a nasze życie toczy się nie tak, jak pierwotnie zamierzaliśmy. Mamy więc wrażenie, że Boże obietnice nie są prawdą.

Lecz w rzeczywistości zadajemy błędne pytania. Zmartwychwstanie pomaga nam zobaczyć nasze rozczarowanie w nowym świetle, pozwala ciągle odkrywać w naszym życiu Bożą wolą. Pozwala zmierzyć się z pytaniem: „Kogo szukasz?” gdy jest Ci źle, w jakim kierunku się zwracasz i komu ufasz? Pomaga też odkryć prawdę o tym, że Bóg szuka nas zanim my zrozumiemy, że Go potrzebujemy i chcemy Go odnaleźć.

W zmartwychwstaniu wszelka rozpacz może zmienić się w nadzieję. 
W tym szczególnym czasie Świąt Zmartwychwstania Pańskiego życzę nam wszystkim, abyśmy potrafili Bogu zaufać, byśmy nie ukrywali naszego strachu, łez, niepokoju, byśmy potrafili przyjść do Boga z naszymi niedoskonałościami i błędami pamiętając, że On w Chrystusie nie tylko nas szuka, ale też odnajduje i zbawia.

Wasz w Chrystusie
bp Jerzy Samiec