My zaś wołaliśmy do Pana, Boga naszych ojców, i Pan wysłuchał naszego głosu, i wejrzał na naszą udrękę i mozół oraz na nasz ucisk. 5 Mż 26,7
Panie, wołam do Ciebie z otchłani trosk, rozczarowań, lęków. Wejrzyj na moją udrękę. Wyzwól mnie z poczucia bezsilności wobec otaczającej mnie rzeczywistości. Wyzwól mnie od siebie samej, swoich ograniczeń. Wołam do Ciebie również w imieniu pogrążonych w bólu fizycznym, emocjonalnym, niezrozumianych przez bliskich, dręczonych przez złych ludzi, wykorzystywanych przez pracodawców. Panie, usłysz nasze wołanie, nie zostawiaj go bez odpowiedzi.
Amen