Jeśli w takim czasie będziesz milczeć, ratunek i ocalenie dla Żydów przyjdą skądinąd, lecz ty i dom twego ojca zginiecie. Kto zaś wie, czy godności królewskiej nie osiągnęłaś właśnie na taki czas, jak obecny? Est 4,14
Często nie rozumiemy, dlaczego spotyka nas to czy tamto. Dlaczego płaczemy, cierpimy, trudzimy się, by osiągnąć coś, o czym marzymy i czujemy, jak daremny to trud. Buntujemy się wówczas i opadamy z sił, tracimy nadzieję i nie widzimy sensu. A przecież jesteśmy narzędziami w ręku Boga. On przygotowuje nas do dzieła, które chce, abyśmy wypełnili. Estera długo nie rozumiała, czemu stała się jedną z żon króla, czemu znalazła się w obcym kulturowo otoczeniu i czemu musi ukrywać swoją tożsamość.
Panie, Twoje myśli nie są jak myśli nasze… Naucz nas ufać Tobie, podążać drogą, którą Ty wskazujesz, przyjmować z pokorą i radością to, co Ty nam dajesz. I daj poznać, usłyszeć i zrozumieć, co jest naszym powołaniem. Ty – jedynie suwerenny – uczyń ze mnie narzędzie prawdy Twojej.
Amen.