Przyjaciel zawsze okazuje miłość; rodzi się bratem w niedoli. Prz 17,17
Panie, dziękuję za moich przyjaciół. Nie mam ich zbyt wielu, są w różnym wieku, mają różne wykształcenie, zainteresowania, ale doświadczam ich miłości przejawiającej się troską o mnie, moje problemy. Odczuwam ich empatię, gotowość zrozumienia moich rozterek, ograniczeń i potrzeb. Chociaż nie łączą nas więzy krwi, są mi niezwykle bliscy, doświadczam na różne sposoby ich obecności w moim życiu. Wiem, że dzwoniąc nawet w środku nocy, zostanę wysłuchana i usłyszę słowa otuchy. Panie, otulaj ich swoim błogosławieństwem każdego dnia.
Amen