Albowiem, gdzie jest twój skarb – tam będzie i serce twoje. Mt 6,21

Bądź, Panie Boże, moim najcenniejszym skarbem, takim, żebym zasypiając każdej nocy, pamiętała, by Tobie podziękować za miniony dzień, bym wstając każdego ranka, Ciebie prosiła o prowadzenie. Chciałabym zawsze, gdy nie umiem poradzić sobie z problemem, zwrócić się do Ciebie o pomoc. Chciałabym pamiętać o Tobie, gdy cieszę się z sukcesu, gdy martwię się porażką, gdy patrzę na dziecko, gdy odwiedzam rodziców. Chciałabym umieć być Ci wdzięczną za wszystko, co mi dajesz. I chciałabym, Panie Boże, by celem mojego życia było szukanie i poznawanie Ciebie, bym umiała innych, moich najbliższych tą pasją zarażać. Chciałabym, żeby wszyscy ludzie, których spotykam na swojej drodze, patrząc na mnie, zapragnęli zdobyć taki sam skarb. I chciałabym, Panie Boże, umieć rozróżniać prawdziwy skarb od zwykłych świecidełek, złudnych obietnic i sztucznych póz. Pomóż mi, Boże, znaleźć i rozpoznać najcenniejszy na świecie skarb. Amen.

 

 

źródło