[...] Który [Chrystus] dał samego siebie za nas, aby nas wykupić od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie lud na własność, gorliwy w dobrych uczynkach.

List Pawła do Tytusa 2,14

Tak jak musisz zaliczać siebie do jednego ze stworzeń Bożych, które po stworzeniu upadło z powodu grzechu Adama, tak samo musisz uważać siebie za jednego z odkupionych, i do tych wszystkich słów dodawać słowo „nasz”: „Wierzę w Jezusa Chrystusa, Pana naszego”, a także „naszego umęczonego”, „naszego umarłego”, „naszego zmartwychwstałego”, tak że On cały jest nasz i nas dotyczy, a ty jesteś do tego „nasz” włączony. Wtedy Chrystus jest dlatego Chrystusem i naszym odkupieniem od grzechu i śmierci, że Duch Święty czyni nas nowymi ludźmi ze starego Adama i umieramy grzechowi, i żyjemy dla sprawiedliwości – tu na ziemi w zaczątku i we wzrastaniu, a tam w pełni. Gdyż Chrystus zasłużył dla nas nie tylko łaskę, ale także dary Ducha Świętego, abyśmy mieli nie tylko odpuszczenie grzechów, ale także zaprzestali grzeszyć. Chrześcijanin ma mieć Ducha Świętego i wieść nowe życie, albo musi uznać, że nie ma Chrystusa.