Ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym,\ abyście rozgłaszali cnoty tego, który was powołał z ciemności do cudownej swojej światłości. 1 P 2,9

Mówią, że trzeba się uczyć od najlepszych. A gdzie tych najlepszych szukać, jeśli właśnie nie w Biblii? Więc czytam, przyswajam, wyciągam wnioski… Trochę we mnie Mojżesza, bo boję się słów i przy każdej okazji szukam jakiegoś Aarona. Trochę we mnie Joba, bo i ja odchodzę i wracam. Trochę we mnie Zachariasza, bo nie zawsze Ci ufam. Trochę we mnie Józefa, bo najchętniej uciekłabym którejś nocy w siną dal. Trochę we mnie Pawła, bo bywam zbyt porywcza. Trochę we mnie autora Listu do Hebrajczyków, bo nie pod wszystkim, co zrobię, chcę się podpisywać. Nie jestem idealna. Tym bardziej nie pojmuję, skąd tyle Twojej miłości do mnie. Dziękuję. Amen.

Modlitwa pochodzi z książki Modlitewnik kobiet, red. A. Błahut-Kowalczyk, K. Rudkowska, Wydawnictwo Warto, Dzięgielów 2015.

 

źródło