Najmilsi! Nie mścijcie się sami, ale pozostawcie to gniewowi Bożemu [...].

List Pawła do Rzymian 12,19

Kiedy dzieje się nam krzywda, to zaraz odzywa się ciało i krew i działają zgodnie ze swą naturą, burząc się i pieniąc ze złości i zniecierpliwienia. Gdyż to oczywiście boli, gdy dzieje się nam niesprawiedliwość i gwałt. Dlatego należy wtedy strzec się i stawić opór ciału i krwi. Bo jeśli doznajesz bólu, to on kiedyś minie. Ale jeśli z tego powodu chcesz się mścić i odpowiadać szkodą za szkodę, to tego nie wolno. Dlatego zważaj, by sprawiedliwie postępować względem drugiego, nie naruszając jego praw i nie szkodząc mu, ale dochodźcie wspólnie do zgody, by nikt nie był pokrzywdzony. Jeśli nie jesteś w stanie dojść swych praw tak, by nie wyrządzić komuś większej krzywdy, to zaniechaj tego, bo nie należy nieprawością odpowiadać na nieprawość i nią odpłacać. A Bóg nie chce, by z powodu twoich żebraczych praw upadł cały porządek prawny w świecie.