Uzdrów mnie, Panie, a będę uzdrowiony, wybaw mnie, a będę wybawiony, gdyż Ty jesteś chwałą moją! Jr 17,14

Jak to dobrze, że do Ciebie nie ma kolejki, Boże! Nie muszę czekać na swój numerek, na Twoje: „następny!”. Jesteś zawsze zorientowany w mojej sytuacji, znasz moje najskrytsze dolegliwości, nawet te, których wstydzę się od lat. Nieleczone – zabierają radość i powodują dokuczliwy, nawracający ból duszy. Uwolnij mnie od złych wspomnień, napięcia, złości i goryczy niespełnionych oczekiwań. Tchnij, proszę, we mnie oczyszczający powiew Ducha, bym mogła z podniesioną głową patrzeć w niebo i wzmacniać się siłą Twojego przebaczenia, uzdrowienia i bezinteresownej miłości. Naucz mnie cenić chwilę obecną, w której jestem zakotwiczona. Dziękuję za ciało, duszę i ducha, jakie ukształtowałeś specjalnie dla mnie. Pokaż, jak mogę o siebie zadbać, by cieszyć się życiem tu na ziemi. Amen.

Modlitwa pochodzi z książki Modlitewnik kobiet, red. A. Błahut-Kowalczyk, K. Rudkowska, Wydawnictwo Warto, Dzięgielów 2015.

 

źródło