Anioł Pański zakłada obóz wokół tych, którzy się go boją i ratuje ich. Ps 34,8
Boże nasz i Ojcze Niebieski, szczęśliwy ten, kto ma świadomość, że zamieszkałeś w jego sercu. Dziękując Ci za ten fakt, zdaję sobie sprawę, że mieszkanie dla Ciebie powinno być zawsze czyste i zachęcające do ciągłego w nim przebywania. Niestety, myśli moje często błądzą. Uczynki biegną za niegodnymi myślami i w ten sposób zaniedbuję to mieszkanie. Mimo wszystko Ty w nim dalej jesteś. Widząc i słysząc to, co robię i myślę, powinieneś wyjść z mego serca. A jednak codziennie czuję, że w nim jesteś. Proszę Cię, Boże, dodaj mi sił i możliwości sensownej analizy tego, co mnie wokół otacza. Często ulegam złudzeniu, że tak dobrze postępuję, mam tyle zrozumienia dla bliźnich, że właściwie nie mam się czego bać. Jestem aż nadto prawa i sprawiedliwa. Ale wiem, że tej prawości i sprawiedliwości jest we mnie wciąż mało. Spraw, abym głębiej rozumiała ideę zamieszkania Twojego Świętego Ducha w moim sercu. Spraw, żeby serce moje biło zawsze i wszędzie dla Ciebie. Amen.
Modlitwa pochodzi z książki Modlitewnik kobiet, red. A. Błahut-Kowalczyk, K. Rudkowska, Wydawnictwo Warto, Dzięgielów 2015.