Lecz kto będzie mógł znieść dzień jego przyjścia i kto się ostoi, gdy się ukaże? Gdyż jest On jak ogień odlewacza, jak ług foluszników. Ml 3,2a

Stoję przed konfrontacją, której się obawiam, przejmuje mnie strachem. Nie ucieknę przed nią. Mam niewielkie szanse, by nie zostać zawstydzoną. Panie, nie dam sobie rady bez Twojej pomocy! Brak mi odwagi, potrzebuję Twojej miłości i mądrości, która pozwoli na dystans do siebie. Pomóż przyjąć wyrok. Boję się bólu, cierpienia i wstydu. Strach mnie paraliżuje. Zmiłuj się, Panie, i nie zostawiaj mnie samej. Amen.

Modlitwa pochodzi z książki Modlitewnik kobiet, red. A. Błahut-Kowalczyk, K. Rudkowska, Wydawnictwo Warto, Dzięgielów 2015.

 

źródło