Kto się tedy chlubi, w Panu niechaj się chlubi. Albowiem nie ten, kto sam siebie zaleca, jest wypróbowany, ale ten, kogo Pan poleca. 2 Kor 10,17–18

W Twoim Słowie zapisana jest cała mądrość tego świata, poprzez nie mogę zrozumieć przyrodę, która mnie otacza, ale i drugiego człowieka, który stoi obok mnie. Boże, Ty widzisz, że często nie chcę zrozumieć, nie potrafię pojąć Twoich zamiarów i Twoich planów. Chcę wszystko przyspieszyć, abym nie musiała czekać. Chcę wszystko zrobić po swojemu, abym nie musiała stać z pokorą przed Tobą. Chcę pokazać innym, że jestem lepsza. Chcę się chlubić swoją postawą i swoimi czynami…

A to nie tak, nie tędy droga i nie takie są Twoje zamiary. Wiem, że ilekroć zboczę na manowce samouwielbienia, Ty cichym swym słowem przemawiasz prosto do mojego serca: stań choć na chwilę i spójrz dookoła siebie. Kim jesteś, aby się chlubić? Dzięki Ci, Boże, że wciąż trwasz przy mnie i wciąż od nowa uczysz mnie pokory. Amen.

Modlitwa pochodzi z książki Modlitewnik kobiet, red. A. Błahut-Kowalczyk, K. Rudkowska, Wydawnictwo Warto, Dzięgielów 2015.

 

 

źródło