A powiadam wam: Kto sieje skąpo, skąpo też żąć będzie, a kto sieje obficie, obficie też żąć będzie. 2 Kor 9,6

Boże mój! Przywołuję w pamięci krajobrazy zaoranych pól przygotowanych do zimowego snu albo tych obsianych oziminą i w czas bezśnieżnego grudnia już zieleniejących nadzieją przedwiośnia. Panie! Nie muszę być rolnikiem, by zrozumieć tę zasadę. Skąpe sianie zawsze przyniesie skąpy plon. Zachęcasz mnie do szczodrości, do obfitego siania. Na ile dziedzin życia to się przekłada? Jak postępuję, działam, jaka jestem, gdy nikt mnie nie widzi – Ty wiesz najlepiej. Przed Tobą nic się nie ukryje, Boże! Proszę, dodaj mi twórczej energii i uczyń mnie hojną w służeniu Tobie, w sianiu Twego Słowa, w sianiu miłości… Amen

 

źródło