19. Niedziela po Trójcy Świętej – Dziękczynne Święto Żniw

Wszystko bowiem, co Bóg stworzył jest dobre i nie należy odrzucać niczego, lecz przyjmować  z wdzięcznością, bo jest uświęcone przez Słowo Boga i modlitwę.  1 Tm 4,4-5

Dziękuję, dziękuję, dziękuję. Ile razy w ciągu dnia powtarzamy to słowo? Jak je powtarzamy?
Czy tylko z grzeczności, czy rzeczywiście mówimy je szczerze, z całego serca?
Słowo DZIĘKUJĘ jest ważne, bo od najmłodszych lat uczymy dzieci, że trzeba podziękować.
Dzisiaj mamy Dziękczynne Święto Żniw. Więc słowo DZIĘKUJĘ  jest na pierwszym miejscu tej niedzieli i nad tym słowem chcemy się zastanowić.
Kto i komu oraz za co ma dziękować? Tekst biblijny dzisiejszego rozważania został napisany przez apostoła Pawła, a zaadresowany jest do Tymoteusza. Paweł wiele razy wspominał w swoich listach o Tymoteuszu pisząc o nim, że jest: „dzieckiem ukochanym i wiernym w Panu”
(1 Kor 4,17), „naszym bratem i współpracownikiem Bożym w głoszeniu Ewangelii Chrystusa”
(1 Tes 3,2), „pracowitym dzieckiem w wierze”(1 Tm 1,2). Jednak nawet Tymoteusz potrzebował, tak jak my dzisiaj, przypomnienia, że mamy przyjmować z wdzięcznością wszystko co daje nam Bóg.

Słowo wdzięczność różnie może się skojarzyć. Bardzo nie lubię stwierdzenia „muszę się jakoś odwdzięczyć”. Jednak jeśli popatrzymy na wdzięczność z tej dobrej pespektywy, to możemy spojrzeć na świat w zupełnie inny sposób. Wdzięczność to taki promyk słońca – niewidoczny dla wielu, ale potężny w swoim działaniu. Słońce przynosi nam radość. Tak samo uczucie wdzięczności, które czujemy wobec Boga, wobec innych ludzi, wobec otaczającego nas świata, a przede wszystkim wobec samych siebie. To jest właśnie ta siła, która pomaga nam dostrzegać Boże dobro i pozytywne aspekty naszego życia nawet w najmniejszych, codziennych chwilach. Taka wdzięczność dla Boga to dziękowanie Mu, za wszystko co dobrego dzieje się w naszym życiu.
Czy pamiętamy o tym, że Bóg działa w naszym życiu i nic nie dzieje się bez Jego woli?
A może tylko dzisiaj, gdy mamy Dziękczynne Święto Żniw mówimy: „Dziękuję Ci Boże…”.
Warto zmienić Dziękczynne Święto Żniw w codzienne życie z dziękczynieniem i z wdzięcznością. Zamiast narzekania lub marudzenia, możemy żyć życiem w ciągłej wdzięczności dla Boga
i innych. Dostrzegać dobro, walczyć o dobro i dobrem zwyciężać zło.

Słowo Boże uczy codziennego odkrywania Bożych darów, a także pokazuje, że w monotonii codziennych obowiązków, stresie związanym z tempem uciekającego czasu, natłokiem problemów finansowych czy rodzinnych, problemami w pracy i otoczeniu, można odnaleźć prawdziwe szczęście, które daje nam Bóg.
Może myślicie: ale moje życie jest niedoskonałe, a momentami nawet straszne, jak więc mogę być wdzięczny Bogu za coś takiego? Wdzięczność pomaga w budowaniu naszego życia.
Kiedy doceniamy to, co już mamy, zamiast zawsze dążyć do czegoś więcej, jesteśmy szczęśliwsi, bo widzimy wiele dobrych rzeczy. Po prostu doceniajmy to, co już mamy, zanim zaczniemy dążyć do czegoś więcej.

Teraz bądź wdzięczny Bogu! Dzisiaj, a nie w przyszłości, jutro, za miesiąc, za rok.
Czy nie zapominasz zbyt często o tym, za jak wiele rzeczy czy spraw możesz dziękować?
Czy potrafisz się zatrzymać, rozejrzeć wokół, dostrzec Bożą obecność w codziennym życiu, w każdej godzinie?

Kiedy ostatnio dziękowaliście za piękną pogodę o poranku i poranną kawę? Za zdrowie i rodzinę, za pracę? Za podróż na jaką było was stać? Za przyjaciela? Za ładną łazienkę, która niedawno została wyremontowana? Za kwiaty, które zakwitły na waszym balkonie lub w ogródku?

Kanadyjska pisarka Ann Voskamp w swojej książce Tysiąc darów przekonuje, że zamiast dopisywać kolejne niespełnione marzenia do listy rzeczy, które chciałabyś zrobić przed śmiercią, otwórz oczy na dary, które otrzymujesz nieustannie i naucz się za nie dziękować.
To właśnie istota dziękowania Bogu, wdzięczności, o której czytamy w Biblii.
Może warto dzisiaj usiąść z rodziną, bliskimi, znajomymi i zacząć tworzyć swoją „kronikę wdzięczności”, która oddali wszelkie lęki i przybliży nas do Boga, dawcy trwałego szczęścia.

Dzięki, kochany Ojcze z nieba, dzięki za każdy nowy dzień.

Dzięki, że wszystkim czego trzeba, Ty obdarzasz mnie.

Dzięki, za ludzi mi życzliwych, dzięki za wiele dobrych serc.

Dzięki, gdy mogę słowem żywym wroga zjednać też

Dzięki, za Twą pociechę w bólu, dzięki za Twoją dobrą dłoń.

Dzięki, że mnie do siebie tulisz i mą chłodzisz skroń.

Dzięki, za Twoje mocne słowo, dzięki, że dajesz łaski czas.

Dzięki, że miłość Twa na nowo wciąż otacza nas.

Amen.

dk. Ewa Below