Przeto przyobleczcie się jako wybrani Boży, święci i umiłowani, w serdeczne współczucie, w dobroć, pokorę, łagodność i cierpliwość. Kol 3,12
Otwieram dziś przed Tobą, Panie, szafę mojego wnętrza. Choć to nie wiosna, tak bardzo potrzebuję wpuścić w jej przestrzeń odrobinę świeżego powietrza. Przeglądam po kolei każdy mój nastrój, reakcję na czyjeś słowo, zachowanie, spojrzenie. Wyrzucam to, co poplamione i zniszczone przez lata użytkowania według starych schematów. To, co za małe lub za duże, oddaję innym. Niech wiernie im służy! Zastanawiam się, w czym mi najładniej, do twarzy, co sprawia, że czuję się piękna i taka rzeczywiście jestem. Odkurzam każdy kąt mojego życia, by cieszyć się chwilą. Ubieram się w te cechy, które zbliżają mnie do Ciebie, bliźniego i samej siebie. Oddycham pełną piersią, bo dzięki Tobie zawsze mam co na siebie włożyć.
Amen.