Święto 3 maja
Sprawiedliwość wywyższa lud, lecz grzech jest hańbą narodów.
Przypowieści Salomona 14,34
Siostry i bracia w Chrystusie! Drodzy internauci!
Dzisiejszym świętem narodowym jest Święto Konstytucji Trzeciego Maja. Przypominamy sobie historyczny moment, kiedy to w życie weszła pierwsza w Europie Konstytucja, uchwalona przez Sejm Czteroletni, zwołany w 1788 roku. Czym jednak jest Konstytucja? Definicja, dostępna w przestrzeni internetowej brzmi: Konstytucja (od łac. constituo „urządzać, ustanawiać, regulować”) to akt prawny, określany także jako ustawa zasadnicza, który zazwyczaj ma najwyższą moc prawną w systemie źródeł prawa w państwie. (za wikipedia)
Kiedy piszę to kazanie zastanawiam się, co tak naprawdę świętujemy w ten dzień? Moment powstania tego zacnego dokumentu – chyba niekoniecznie, bo sposób uchwalenia był dość wątpliwy…, a może bardziej to, że dzisiaj konstytucja – ten zasadniczy dokument była/jest/ma być/stara się być/ zasadniczym dokumentem Państwa? Nie chcę rozwijać tego tematu, bo kazanie i rozważanie, to nie politykowanie i denerwowanie się, a zacząć bym musiał…
Pozwólcie, że skupię się na wersecie z Przypowieści Salomona, który mówi o sprawiedliwości i grzechu. Tak więc – Sprawiedliwość wywyższa lud, lecz grzech jest hańbą narodów. Prz 14,34 Od razu na myśl przyszła mi do głowy historia, z Pierwszej księgi Królewskiej 3,16-28, kiedy mądry król Salomon rozstrzygnął w niekonwencjonalny sposób spór między dwiema kobietami, które kłóciły się o dziecko, o to, która z nich jest matką dziecka. Pamiętamy, że mądry Król Salomon, badając sprawę, zaproponował, by podzielić dziecko pomiędzy kobietami, przecinając je mieczem na pół. Jedna z matek stanowczo sprzeciwiła się takiemu rozwiązaniu, rezygnując ze swojej części dziecka, by uratować je przed śmiercią. Wtedy mądry król był już pewien swojego rozstrzygnięcia i właśnie ona odzyskała dziecko. Chcielibyśmy na co dzień, przy swoim boku, mieć taki autorytet, kogoś kto w tak niesamowity sposób rozstrzygałby spory, kto byłby taką gwarancją sprawiedliwości, kto interpretowałby sytuację danej osoby i wydawał sprawiedliwe wyroki. Niestety nie możemy już liczyć na kogoś takiego jak król Salomon, ale czy mądrość w sprawowaniu władzy jest niemożliwa? Na pewno możemy liczyć na Boże odniesienie i sprawiedliwość. Tym Bożym odniesieniem jest dla ludzi wierzących Biblia – Słowo Boże. Słowo, które jest nienaruszalne, niezmienne, słowo, które powinno wytyczać, wyznaczać kierunek naszego życia… To taka konstytucja ludzi wierzących.
Warto przypomnieć też słowa Apostoła Pawła, który napisał w 2 Liście do Tymoteusza – 3,16-17 – Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, Aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany.
W Słowie Bożym zapisane jest wszystko, co pozwala stabilnie i bezpiecznie funkcjonować. To tam, zapisane są Przykazania Boże i tam zapisana jest najważniejsza oraz nienaruszalna prawda o miłości Boga do człowieka, która objawiła się w dziele Jezusa Chrystusa na krzyżu Golgoty, który umarł niewinnie za Twój i mój grzech. Ta prawda to zbawienie. Jeśli wierzę w to, że stało się to dla mnie i za mnie, za sprawą Chrystusa i Bożej miłości, to mogę być pewny, że podlegając prawom Bożym osiągnę pokój, wieczność, sprawiedliwość. Dzisiaj ze smutkiem obserwujemy świat i dostrzegamy, jak daleko odchodzą od Boga, od prawd Biblii ci, którzy uwierzyli, że sami stanowią prawo, że to oni wyznaczają porządek świata, kierując się swoimi własnymi zasadami, opartymi na własnym ego, widzimisię i swoich interesach porzucając mądrość Bożą i Boże zasady.
Ustalone prawo i porządek przestają mieć znaczenie. Wtedy wybuchają wojny, niszczone są prawa człowieka, kwitnie wszelka dyskryminacja, szerzy się nienawiść. Dlatego, tak ważne jest, by pielęgnować Boże, ewangeliczne zasady, nasze sumienie. Kiedy nastaje moment próby, doświadczenia, także w czasie, kiedy jakiekolwiek prawo zawiedzie, nasze ukształtowane sumienie wytycza naszą życiową drogę i naszą postawę względem drugiego człowieka. Patrząc w Boże Słowo, kierując się Chrystusowymi zasadami, możemy być pewni, że nie zawiedziemy.
Święto Państwowe jest zawsze dobrą okazją do zadania sobie pytania: Czy prawo, które stosuje się w danym państwie jest sprawiedliwe, czy jest do przyjęcia także dla ludzi reprezentujących chrześcijańskie wartości, wreszcie czy mogę w swoim państwie swobodnie wyznawać swoją wiarę.
Dzisiaj w dzień, w którym wspominamy uchwalenie Konstytucji Trzeciego Maja módlmy się, byśmy nie utracili Bożego błogosławieństwa, by grzech nie okrył nas hańbą… Módlmy się o błogosławieństwo dla Państwa, w którym żyjemy, o Salomonową Mądrość i sprawiedliwość dla rządzących o ich zmienione Słowem Bożym serca, o nas, którzy przecież tworzymy to państwo. Módlmy się nie tylko o „teraz”, ale i o „kiedyś”… O Boże prowadzenie i Jego sprawiedliwe rządy. Amen.
Sprawiedliwość wywyższa lud, lecz grzech jest hańbą narodów. Prz 14,34
Z modlitwą
ks. Andrzej Wójcik