Święto Epifanii

Umiłowani w Jezusie Chrystusie,

W miesiącu styczniu, między 18 a 25 stycznia, przypada Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. W bieżącym 2022 roku pod hasłem „Zobaczyliśmy Jego gwiazdę na Wschodzie i przyszliśmy oddać Mu pokłon” Mt 2,2. Odkąd Święto Epifanii potocznie nazywane Świętem Trzech Króli stało się dniem wolnym od pracy a miasta w porozumieniu z lokalnymi kościołami i parafiami zaczęły organizować „orszak trzech króli” uświadomiłem sobie, że jest to najstarsze ekumeniczne święto związane z oddawaniem hołdu Panu Jezusowi. W tamtych czasach nikt nie znał takiego pojęcia. Początki ruchu ekumenicznego sięgają XIX wieku a samo pojęcie pojawiło się dopiero w 1910 roku.

Mędrcy ze Wschodu zobaczyli gwiazdę i podążyli za nią, ponieważ był to dla nich znak, że narodził się szczególny król Żydów, któremu chcą oddać pokłon. Ewangelia Mateusza nie podaje więcej szczegółów. Tradycja i malarstwo przedstawia ich, jako mężczyzn o różnym kolorze skóry. Można wnioskować, że reprezentują różne kultury i religie. Z całą pewnością nie byli Żydami. Ci Mędrcy nazywani królami zobaczywszy znak gwiazdy na niebie rezygnują ze swoich obowiązków by oddać pokłon dziecięciu, które nazywają królem Żydów. Nie widzieli jeszcze dziecka a już wiedzieli, że jest królem Żydów. Wznosząc się ponad swoją religię i kulturę podążają za gwiazdą do miejsca, gdzie jest Niemowlę zawinięte w pieluszki i położone w żłobie – jak mówi to anioł pasterzom na polach betlejemskich.

Bóg każdemu przekazuje odpowiedni „znak”, po którym ma poznać Zbawiciela Świata. Prostym, zwykłym robotnikom – pasterzom strzegącym stad – jasność z nieba olśniewająca ciemność i mrok nie wystarczyła do zrozumienia tego, co się właśnie wydarzyło. Dlatego anioł Pański tłumaczy im wszystko, co się wydarzyło i dlaczego ta światłość. Mędrcom ze Wschodu dodatkowe informacje nie były potrzebne, dla nich gwiazda była wystarczającym znakiem do poznania i zrozumienia wielkiego wydarzenia. Co jest dla nas dzisiaj znakiem Bożej obecności pośród nas? Co sprawi, że chętnie pójdziemy Bogu oddać pokłon? Teologiczny znak zachowany został dla nas w ewangelii Jana 1,15-18, tekście przeznaczonym do dzisiejszego zwiastowania.

Jan świadcząc o Nim, głośno zawołał: Ten, o którym powiedziałem, że idzie za mną, zaistniał przede mną, bo był wcześniej niż ja.  Wszyscy bowiem wzięliśmy z Jego pełni łaskę za łaską, gdyż Prawo zostało dane przez Mojżesza, a łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział. Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, On uczynił Go znanym.

Boże objawienie – epifania, w teologicznym ujęciu uwidacznia się poprzez pełnię łaski objawioną nam w Jezusie Chrystusie. Bóg, który na początku swoim Słowem wszystko stworzył, stał się ciałem i zamieszkał pośród nas nadając nam nowe prawo, prawo łaski. Znak opisany przez Jana to znak dawania i otrzymywania. Dawania wiary, oddawania pokłonu i otrzymywania łaski. W ten sposób Bożą obecność w swoim życiu odczytuje nie tylko autor ewangelii ale wraz z nim wielu wierzących, którzy przyjęli Chrystusa jako prawdziwego Boga do swojego serca. Znakiem Boga pośród nas jest doświadczenie łaski. Wszelkie opisy uzdrowień dokonanych przez Jezusa i w Jego imieniu przez Apostołów, to wielkie bogactwo Bożej łaski. Chorzy i niepełnosprawni wykluczeni ze społeczeństwa po spotkaniu z Jezusem i otrzymaniu łaski nie mieli wątpliwości, że doświadczyli w swoim życiu Bożego działania. Ich radość opisywana jest głośnym wielbieniem Boga a nawet radosnym tańcem w świątyni. Zagubieni w swoim życiu ludzie po spotkaniu Jezusa i szczerej, duszpasterskiej rozmowie z Nim odchodzili wypełnieni łaską. Dlatego też jednym z ewangelickich filarów jest tylko łaska objawiona w Jezusie Chrystusie.

Doświadczenie Bożej łaski jest dostępne dla każdego i nikt, żaden kościół, żadna religia, nie może jej zachować jedynie dla siebie i swoich wyznawców spełniających określone warunki. Dowodem na to jest właśnie Święto Epifanii wraz z jej „flagowymi” bohaterami – Mędrcami ze Wschodu, reprezentantami różnych tradycji, kultur i religii. Każdy z nas może czuć się zaproszony i pójść oddać Bogu pokłon, tak jak zrobili to trzej królowie. Pytanie tylko, czy chcesz Bogu oddać hołd i jemu służyć. Czy widzisz w Jezusie Chrystusie odkupiciela świata, który złożył siebie w ofierze za twoje błędy, przewinienia i grzechy? Czy chcesz wzorem zagubionych w swoim życiu rozmówców Jezusa poddać się trudnej duszpasterskiej rozmowie uznając swoje grzechy i zmienić, poprawić swoje życie? Czy potrafisz na jakiś czas ograniczyć swoje obowiązki, zaniechać hobby, zrezygnować z marnotrawionego wolnego czasu na rzecz spotkania z Bogiem? Mędrcy ze Wschodu tak zrobili, zobaczywszy gwiazdę zrezygnowali z wielu rzeczy i przyszli oddać Mu pokłon. Chcesz doświadczyć tej łaski? Zrezygnuj więc z czegoś i pójdź oddać Chrystusowi pokłon, poświęć mu swoje życie oddając Mu je w hołdzie a zaczniesz czerpać z Bożej pełni Jego łaskę. Amen.

ks. Dawid Mendrok