- Kazanie na 2. Niedzielę Adwentu
- 1. Niedziela Adwentu
- Niedziela Wieczności
- Przedostatnia Niedziela Roku Kościelnego
- Święto Odzyskania Niepodległości
- Pamiątka Umarłych
- Pamiątka Reformacji
- 22. Niedziela po Trójcy Świętej
- 21. Niedziela po Trójcy Świętej
- 20. Niedziela po Trójcy Świętej
- 19. Niedziela po Trójcy Świętej – Dziękczynne Święto Żniw
- 18. Niedziela po Trójcy Świętej
- 17. Niedziela po Trójcy Świętej
- 16. Niedziela po Trójcy Świętej
- 15. Niedziela po Trójcy Świętej
- 14. Niedziela po Trójcy Świętej
- 13. Niedziela po Trójcy Świętej
- 12. Niedziela po Trójcy Świętej
- 11. Niedziela po Trójcy Świętej
- 10. Niedziela po Trójcy Świętej
- 9. Niedziela po Trójcy Świętej
- 8. Niedziela po Trójcy Świętej
- 7. Niedziela po Trójcy Świętej
- 6. Niedziela po Trójcy Świętej
- 5. Niedziela po Trójcy Świętej
- 4. Niedziela po Trójcy Św.
- 3. Niedziela po Trójcy Świętej
- 2. Niedziela po Trójcy Świętej
- 1. Niedziela po Trójcy Świętej
- Święto Trójcy Świętej
3. Niedziela po Trójcy Świętej
Któż jest, Boże, jak Ty, który przebaczasz winę, odpuszczasz przestępstwo resztce swojego dziedzictwa, który nie chowasz na wieki gniewu, lecz masz upodobanie w łasce?
Znowu zmiłuje się nad nami, zmyje nasze winy, wrzuci do głębin morskich wszystkie nasze grzechy.
Ty okażesz wierność Jakubowi, łaskę Abrahamowi, jak pod przysięgą obiecałeś naszym ojcom za dawnych dni. (Mi 7,18-20)
3. Niedziela po Święcie Trójcy Bożej tematycznie poświęcona jest przebaczeniu. Mamy świeżo w pamięci obraz miłującego Ojca z radością przyjmującego swego sponiewieranego grzechem marnotrawnego syna. Tekst biblijny, który Duch Boży stawia dzisiaj przed nami stanowi zakończenie, jakby podsumowanie księgi starotestamentowego proroka Micheasza, który działał w Judzie pomiędzy 740 a 700 rokiem przed narodzeniem Pana Jezusa. To, co obserwował wokół siebie napełniało go przerażeniem. Zepsucie moralne i polityczne w Izraelu było bardzo głębokie – nieuczciwe postępowanie w
interesach, bałwochwalstwo, nienawiść, łapówkarstwo, spory, oszustwa, nieszczerość, przelewanie krwi. Coraz trudniej było znaleźć pobożnych i prawych. Także życie rodzinne popadło w głęboką erozję.
A tymczasem na granicach czaiło się niebezpieczeństwo, w potęgę rosła Asyria, której armia zmierzała właśnie w kierunku granic Palestyny. Prorok pański spogląda na swój lud i ten obraz nie napawa go optymizmem. Co prawda jakby już w poczuciu pewnego zagrożenia coraz więcej ludzi przychodziło do świątyni, aby składać ofiary całopalne, ale czy one były w stanie zastąpić sprawiedliwość w codziennym życiu narodu i poszczególnych jego członków ?
Prorok zwraca się więc w modlitwie do Boga i wstawia się za ludem. Wie, że Bóg wykona wyrok na grzesznym narodzie. W tym czasie cierpienia Izrael będzie pośmiewiskiem ze strony swych wrogów. Micheasz zna jednak obietnicę odrodzenia, w której znajduje pocieszenie i nadzieję. Nadchodzi dzień, kiedy wrogowie zostaną zawstydzeni swoim pytaniem: Gdzież jest wasz Bóg Izraelu? Micheasz jest świadom tego, że jak Bóg wyprowadził swój lud z Egiptu, podobnie zgromadzi swój lud , by osiedlić go bezpiecznie w jego ziemi. My współcześnie przede wszystkim dzięki szeroko pojętym mediom mamy dość jasny ogląd rzeczywistości, która nas otacza. Możemy być niejako uczestnikami tego, co dzieje się w różnych zakątkach naszego globu. Widzimy z jednej strony osiągnięcia, choćby kolejne wyprawy w kosmos, postęp technologiczny w różnych dziedzinach życia, ale równocześnie widzimy głód, biedę, niewinne ofiary wojen i współzawodnictwa między mocarstwami nie liczącymi się z kosztami, czy to zbrojeń czy wreszcie utrzymania swoich zdobyczy. Także kosztami dla własnych społeczeństw, oraz cierpieniem, nieraz głodem na terenach spornych np. Syria, Libia itd. Do tego dochodzi odwrócenie się od szukania Boga, wręcz często do prób wymuszania na całych społeczeństwach przyjęcia szukania przyjemności i komfortu za wszelką cenę, jako wiodącego światopoglądu. Podważanie zaufania
do Bożego Słowa. Problemy z moralnością sprawowania władzy, osiągania swoich osobistych korzyści kosztem całego społeczeństwa, braku miłości i zrozumienia w życiu rodzinnym i społecznym dostrzegamy także bliżej. Tu pośród nas, w naszym kraju. Gdyby na tym kończyło się nasze poznanie świata i tego co nas otacza oraz na ludzkich wysiłkach chcielibyśmy opierać nadzieje na przyszłość, łatwo pogrążylibyśmy się w pesymizmie i beznadziei.
Słowo Boże jednak kierowane do nas dzisiaj za pośrednikiem proroka Micheasza każe nam zwrócić naszą uwagę w zupełnie inną stronę. Samo imię proroka znaczy z hebrajskiego Któż jest, Boże, jak Ty? No właśnie odwróćmy teraz naszą uwagę od tego co nas boli i przeraża, a spójrzmy na Niego. Bo on już w 7 wierszu tego rozdziału mówi: Ale ja będę wyglądać Pana, wyczekiwać Boga mojego zbawienia. Posługując się tłumaczeniem BE zawołajmy za prorokiem: Który bóg jest jak Ty? Izraelici wówczas, ludzie i narody dzisiaj idą za różnymi bogami tego świata, którzy prowadzą do poniżenia, upadku i zguby.
A my pytamy za prorokiem : Który bóg jest jak TY?
A jaki Ty jesteś Panie, Boże nasz?
Ty przebaczasz winy i odpuszczasz występek.
Ty nie żywisz na zawsze swego gniewu.
Ty masz upodobanie w miłosierdziu.
Ty wrzucasz w głębiny morskie wszystkie nasze grzechy.
Bo przecież właśnie w księdze Micheasza znajduje się proroctwo o tym, że z Judy wyjdzie ten, który będzie panował w Izraelu, a Jego pochodzenie od początku, od dni najdawniejszych.(..) On powstanie i będzie pasł w mocy Pana, w majestacie imienia Pana, swego Boga. Będą mieszkać spokojnie,
ponieważ będzie wielkim w tym czasie, aż po krańce ziemi, On będzie pokojem.
Mówi ono o narodzeniu w Betlejem Bożego Syna, którego znamy, którego słuchamy, którego wielbimy tak słowem jak i życiem. To właśnie On ukazał nam w Bogu kochającego Ojca. Ojca, który nade wszystko kocha, przebacza i prowadzi. Nieraz musi ukarać, ale zawsze potem napełnia ludzkie serca pewnością, nie jesteśmy sami. On jest z nami po wszystkie dni, aż do skończenia świata. Nie bójmy się wiec, ale wszystkie nasze sprawy powierzajmy z wiarą w Jego ręce. Odrzućmy stanowczo ludzką mądrość, która coraz bardziej stara się odwrócić naszą uwagę od Bożego Słowa i jego Ducha, a w zamian proponuje coś,
pochodzącego z ludzkiego ducha, co prowadzi do grzechu i upadku. Szukajmy więc raczej codziennie Jego obecności, a nie zawiedziemy się. W Nim jest nadzieja, w Nim jest radość, bo On jest pokojem naszym. On chce i dzisiaj wejść w ten świat przez nas, bo On jest pełen miłosierdzia.
Amen.
ks. Waldemar Szczugieł