2. Niedziela po Trójcy Świętej

„Nadstawcie swojego ucha, pójdźcie do Mnie! Słuchajcie, a ożyje wasza dusza, chcę z wami zawrzeć wieczne przymierze, z niezłomnymi dowodami łaski obiecanymi niegdyś Dawidowi.”  Iz 55,3

Drodzy, przeczytaliście przed chwilą fragment z księgi Izajasza, największego proroka Starego Testamentu. Księga ta nazywana jest również „ewangelią Starego Testamentu”. Tę nazwę zawdzięcza oczywiście swojej wyjątkowej i poruszającej treści. Ponadto księga Izajasza podobnie jak ewangelia  zawiera w sobie słowa niosące nadzieję i niesamowitą siłę, potrafiącą podnieść załamanych i zasmuconych, przeżywających trudne chwile chrześcijan. Rozważany fragment jest potwierdzeniem tego posilenia i jest wypełniony Bożą mocą. Żeby doświadczyć tej mocy, czytamy, że trzeba najpierw zacząć słuchać, czy też w dzisiejszym kontekście możemy powiedzieć, że trzeba przeczytać i całkowicie zdać się na Boga. Wówczas, wierząc Słowu, nastanie posilenie, czyli „ożyje wasza dusza” – pisze Izajasz.

 

W kolejnej części fragmentu z księgi Izajasza czytamy o przymierzu danemu Dawidowi, przymierzu z niezłomnymi dowodami łaski.

 

Kiedy słyszymy o Dawidzie, powinna przypominać nam się również m.in. świątynia, której budowę rozpoczął właśnie król Dawid, a dokończył jego syn Salomon. W świątyni, w szczególnym, przeznaczonym do tego miejscu znajdowała się „arka przymierza”, stanowiła ona kluczowy element, oznaczała obecność Boga wśród swojego ludu. Dlatego dowody łaski, o których dziś czytamy, mają związek m.in. właśnie z obecnością Boga pośród wierzących za czasów świątyni, ale również z przebywaniem Boga wśród nas dzisiaj. W postaci Ducha Świętego Bóg jest wśród swoich wierzących, a dodatkowo czytamy, że obietnica jego obecności jest niezłomna, czyli innymi słowy obecności Bożej nie da się zwyciężyć, pokonać. Tak jak obiecał to Dawidowi, tak też swoją obecność obiecał każdemu wierzącemu.

 

Drodzy, dowiedzieliśmy się do tej pory z księgi największego Proroka Starego Testamentu, że Bóg zaprasza każdego z nas do słuchania (czytania) Jego słowa, które objęte jest niesamowitą mocą, sprawiającą, że to co w nas obumarłe, zascmucone, załamane, zranione, czyli to, co charakteryzuje czasem stan duszy człowieka, wszystko to może zostać ożywione przez Bożą moc, ukrytą w Jego słowie, jak równie przez niezłomną obietnicę Jego obecności.

 

Względem tego pojawia się ważne pytanie. Czy potrzebujesz dziś Bożej ingerencji w twoją duszę? Jeśli tak, to z zaufaniem przyjmij dziś powyższy fragment, z którego słyszymy „Pojdzcie do mnie”, czyli przyjdz przed Boże oblicze w modlitwie i przeżyj tą niezłomną obecność Boga przy tobie, zwycięską obecność.

 

Zazwyczaj tak jest, że to na co spoglądamy, zwycięża nad nami. Jeśli patrzymy tylko na problemy, wówczas nasze życie staje się problemem, jeśli patrzymy na słabości, wówczas nasze życie jest osłabione, jeśli patrzymy na zranione momenty, wtedy nasze życie jest wciąż „ranne”. Jeśli jednak spojrzymy na Chrystusa, to On zwycięży nad nami. Wówczas „ożyje wasza Dusza”.

 

Życzę wszystkim zwycięskiej niedzieli i całego Tygodnia! Amen.

ks. Robert Augustyn