O ZSTĄPIENIU CHRYSTUSA DO PIEKIEŁ

Pomiędzy niektórymi teologami, sprzyjającymi Wyznaniu augsburskiemu, zastanawiano się nad tym oto artykułem: kiedy i w jaki sposób nasz Pan, Jezus Chrystus, zstąpił do piekieł, czy to było przed czy po Jego śmierci. Oprócz tego pytano, czy to zstąpił tylko z duszą, czy tylko z boskością, czy zaś z duszą i ciałem i czy miało to miejsce w sposób duchowy czy cielesny? Dyskutowano również i nad tym, czy ten artykuł należy odnieść do męki, czy do wspaniałego zwycięstwa i triumfu Chrystusa.

 

Ponieważ zaś ten artykuł naszej wiary, podobnie jak i poprzedni, nie może być pojmowany ani zmysłami, ani naszym rozumem, dlatego powinien być przyjęty jedynie wiarą. Jednomyślnie uważamy, iż nad tą sprawą nie należy dyskutować, lecz jak najprościej należy ten artykuł uznać i go nauczać. I w tej sprawie postępujemy według chrześcijańskiej doktryny dr. Lutra, który ten artykuł w kazaniu, wygłoszonym w Torgawie (w 1533 r.), nabożnie wyjaśnił, wszystkie niepożyteczne i niepotrzebne kwestie oddalił i wszystkich chrześcijan do chrześcijańskiej prostoty wiary zachęcił.

 

Nam to bowiem powinno wystarczyć, jeśli wiemy, iż Chrystus zstąpił do piekieł, zniszczył piekło wszystkim wierzącym i wyrwał nas z mocy śmierci i szatana, z wiecznego potępienia i paszczy piekła. Jak to się stało, tego nie powinniśmy bliżej dochodzić, lecz wyjaśnienie tej sprawy powinniśmy zostawić aż do przyszłego życia, kiedy nie tylko ta tajemnica, lecz także liczne inne zostaną odsłonięte, a którym w tym życiu wierzyliśmy i których nasz zaślepiony rozum nie potrafi pojąć.